Severin Freund wygrał klasyfikację generalną Pucharu Świata. Niemiec zakończył sezon z tą samą liczbą punktów co drugi Peter Prevc (1729 punktów), ale zdobył Kryształową Kulę, bo triumfował w większej liczbie konkursów. - Stawiałem w niedzielę na Kamila Stocha, ale drugi skok mu nie wyszedł. Gdyby nie perypetie Kamila, jestem pewny, że walczyłby o Puchar Świata - dodał Fortuna.