"Biało-czerwoni" bronią w Falun brązowego medalu MŚ w drużynie, który wywalczyli dwa lata temu w Val di Fiemme. Stoch, Żyła i Murańka nie pojawili się na piątkowych treningach, bo byli już pewni miejsca w drużynie. Pozostali polscy skoczkowie walczyli o jedno miejsce bardzo zaciekle. W pierwszej serii treningowej Dawid Kubacki (10. miejsce) i Aleksander Zniszczoł (12. lokata) skoczyli po 120,5 m, a Jan Ziobro - 120 (11. miejsce). W pierwszym treningu wzięło udział tylko 32 zawodników. 133,5 m skoczył Norweg Anders Jacobsen. 132 metry dały drugie miejsce Japończykowi Daiki Ito, a 128,5 skoczył trzeci - Jurij Tepes ze Słowenii. Na drugim treningu też najdalej skoczył Jacobsen - 126,5 m. 125 uzyskał Niemiec Michael Neumayer, a 124 m - Japończyk Taku Takeuchi. Czwarty był Ziobro (120,5 m), piąty - Zniszczoł (119 m), a siódmy Kubacki (115,5 m). Na trzecim treningu po 125,5 m skoczyli Jacobsen i Tepes, a tuż za nimi był Ziobro, który doleciał do 124 m. 11. był Zniszczoł - 116,5 m, a 12. Kubacki - 115,5 m. Początek sobotniego konkursu drużynowego o godzinie 17.