Dla Niemców to może być najgorszy Turniej Czterech Skoczni od niemal dekady. W sezonie 2013/2014 najwyżej sklasyfikowany z nich, Andreas Wellinger był dopiero dziesiąty. Teraz również indywidualny mistrz olimpijski z Pjongczangu broni honoru reprezentacji - po trzech odsłonach zmagań zajmuje w "generalce" ósme miejsce. Kibice po drugiej stronie Odry z pewnością liczyli na więcej - przede wszystkim ze strony Karla Geigera. Ten jednak z walki o czołową lokatę w imprezie wypisał się, odpadając w kwalifikacjach na Bergisel. Kolejne kłopoty Niemców! Horngacher ujawnia, gwiazdor jest chory Jak się okazuje, na tym problemy drużyny Stefana Horngachera wcale się nie skończyły. Wellinger przeciętnie spisywał się w czwartkowych treningach w Bischofshofen (był 32. i 17.), a kwalifikacje zakończył dopiero na 24. pozycji. Lepiej od niego wypadło trzech kolegów z kadry: Constantin Schmid (13.), Philipp Raimund (17.) oraz Stephan Leyhe (22.). Wygrał Halvor Egner Granerud przed Dawidem Kubackim. Co stoi za obniżką formy zawodnika z Traunstein? Ujawnił to w rozmowie z niemieckim oddziałem "Eurosportu" trener drużyny narodowej. Jak się okazuje, Wellinger narzeka na problemy zdrowotne. - Ma teraz infekcję żołądkowo-jelitową i nie był dzisiaj w formie - wyjaśniał Horngacher dodając, że jego podopieczny "jest lekko osłabiony". W pierwszej serii konkursu w Bischofshofen Wellinger powalczy z Japończykiem, Naokim Nakamurą. Początek zmagań w piątek, o 16:30. Relacja "na żywo" w Interii. Zobacz komplet par KO finałowego konkursu TCS