Tomasiak był objawieniem mistrzostw świata juniorów, które na początku lutego odbyły się w Whistler (Kanada). W konkursie indywidualnym zajął czwarte miejsce (przegrał o niespełna trzy punkty z trzecim Janem Habdasem), zaś w drużynie sięgnął wraz z kolegami po srebro. Poczas, gdy Habdas pozostał w Ameryce Północnej, by wziąć udział w konkursach Pucharu Świata w Lake Placid, Tomasiak, nawet gdyby sztab chciał posłać w bój również jego nie miał takiego prawa, gdyż nigdy dotąd nie zdobył jeszcze punktów klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Wszystko wskazywało na to, że zmieni się to w sobotę. Zawody w Renie miały mieć, według zapowiedzi, bardzo wąską obsadę, a ostatecznie na liście startowej znalazły się zaledwie 33 nazwiska z sześciu państw, obok Polski i Norwegii: Austrii, Francji, Słowenii oraz Niemiec. Teoretycznie więc mogło dojść do sytuacji, w której mimo tego, że zawody się odbędą, nie zostaną za nie przyznane punkty do klasyfikacji generalnej PK. Formalnie potrzeba do tego, by rywalizowali przedstawiciele ośmiu państw, lecz FIS w tej materii zrobiła wyjątek. Zaledwie 26 skoczków w konkursie Pucharu Kontynentalnego Niedługo przed startem sobotniego konkursu okazało się, że udziału nie będą mogli wziąć Słoweńcy. Adam Bucholz z redakcji "Skijumping.pl" dotarł do informacji, że powodem takiego stanu rzeczy jest brak sprzętu - na czas nie dojechały ich narty. To uszczupliło listę startową do ledwie 27 nazwisk, a tym samym sprawiło, iż Tomasiak, by zdobyć punkty (a tym samym przepustkę do Pucharu Świata) musiał... oddać skok i nie zostać zdyskwalifikowanym w pierwszej serii. Kosmiczny rekord skoczni. 148,5 metra! 16-latek uzyskał 116 metrów i łączną notę 68,7 punktu. Po pierwszej serii był 23. Prowadził reprezentant gospodarzy, Benjamin Oestvold. Rekord skoczni lotem aż na 148,5 metra ustanowił jego rodak, Frederik Villumstad. Dziewiąty był Andrzej Stękała, 10. - Jakub Wolny, 14. - Stefan Hula, 19. Adam Niżnik, a 22. - Klemens Joniak. W drugiej serii Oestvold obronił wypracowaną przewagę i pewnie wygrał konkurs. Drugie miejsce ex aequo zajęli Luca Roth i Villumstad. Wolny zajął 10. pozycję, a kolejno dwie i trzy lokaty niżej uplasowali się Stękała i Hula. Joniak był 20., Niżnik 21., a Tomasik 23. W sobotę skoczkowie rywalizować będą także w konkursie Pucharu Świata w Rasnovie. Jego początek o godzinie 16:20. Seria próbna została odwołana. Relacja "na żywo" w Interii.