Zimowa karuzela Pucharu Świata przenosi się do stolicy polskich Tatr. Już w ten weekend zawodnicy powalczą o zwycięstwo na skoczni im. Stanisława Marusarza. Na krótko przed rozpoczęciem imprezy organizatorzy ogłosili, że bilety zostały wyprzedane. Zainteresowanie jak widać jest ogromne. Polacy w ostatnich tygodniach zachwycają na skoczni. Dla Dawida Kubackiego będą to wyjątkowe dni. Pierwszy raz zaprezentuje się przed własną publicznością jako lider Pucharu Świata. Zawodnik tej zimy nie zwalia tempa. Jest na czele "generalki". Drugi Anze Lanisek traci do niego 108 pkt. Na trzeci miejscu jest zwycięzca 71. TCS, Halvor Egner Granerud. W "TOP10" znajdują się także Piotr Żyła i Kamil Stoch. Ten drugi ma dobre wspomnienia z Zakopanem. Wygrał tu swoje pierwsze zawody. Sam trener nie ukrywa, że jego zespół celuje w najwyższe lokaty. Austriak zdradził plany na najbliższe dni. Noriaki Kasai zaliczy wielki powrót! Nadeszło oficjalne potwierdzenie Thurnbichler pewny siebie przed zawodami w Zakopanem. Szykuje się wielkie święto u podnóża Tatr Austriak liczy na znakomitą atmosferę pod skocznią. Kibice mają ponieść "Biało-Czerwonych" do zwycięstwa. W tym wszystkim najgorzej przestawiają się jednak prognozy pogody. Zmagania może storpedować wiatr. Thurnbichler nie gryzł się w język. Co za riposta trenera Polaków!