Klingenthal to ostatnia stacja Letniego Grand Prix w skokach narciarskich w 2023 roku. Prawdopodobnie to ostatni taki sezon albo jeden z ostatnich, kiedy ten cykl zawodów kończy się na początku października. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) będzie chciała przesunąć ciężar rozgrywania Letniego Grand Prix na miesiące bardziej jesienne. Wpadka polskiego skoczka w Klingenthal. "Dziwna sprawa" Skoki narciarskie. Sandro Pertile potwierdził rewolucyjne pomysły To ma być droga do tego, by jeszcze na igelicie inaugurować rywalizację w Pucharze Świata. Szlaki przetarła w ubiegłym sezonie Wisła. I to rozwiązanie się sprawdziło. - Musimy wyraźnie coś zmienić jeśli chodzi o Letnią Grand Prix, bo szczególnie wielkie gwiazdy skoków narciarskich nie widzą interesu w startach na początku lata. Musimy to zrozumieć - powiedział Sandro Pertile w rozmowie z Interia Sport przy okazji Letniego Grand Prix w Klingenthal. Akurat ten letni sezon był szczególny i bardzo długi, bo mieliśmy igrzyska europejskie w Zakopanem. - Ekipy musiały zmienić system przygotowań, bo po starcie w tej imprezie była przerwa. Skoczkowie wolą jednak w lecie trenować w spokoju i musimy zrozumieć ten trend - przyznał dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich. - Naszym celem jest, by w kalendarzu zostało kilka zawodów typowo letnich, ale raczej będziemy się skłaniać ku temu, by większość konkursów Letniego Grand Prix odbywała się jesienią - dodał. Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, wspominał w rozmowie z Interia Sport o tym, że coraz głośniej mówi się o rozpoczęciu Pucharu Świata już we wrześniu lub październiku. Pertile zapytany o możliwą rewolucję, jaka czeka skoki, odparł: Wygląda zatem na to, że w FIS mają wyraźny pomysł na to, co zrobić ze skokami. Te w lecie cieszą się mniejszą popularnością, a wydłużenie sezonu Pucharu Świata kosztem Letniego Grand Prix z pewnością wpłynie na zainteresowanie. Jeśli do tego dojdzie, to zdobycie Kryształowej Kuli będzie zadaniem szalenie trudnym, bo wysoką dyspozycję trzeba będzie utrzymać przez pół roku. Z Klingenthal - Tomasz Kalemba, Interia Sport Apoloniusz Tajner chce wejść do polityki. Wyjawił dlaczego