KS Eve-nement od kilku lat wydaje taki kalendarz, a środki zgromadzone z jego sprzedaży wspomagają przygotowania grup młodzieżowych w klubie do sezonu zimowego. Najczęściej jest to wyjazd na zgrupowanie do Planicy. Kalendarz na 2024 roku zdobi okładka z <a class="db-object" title="Kamil Stoch" href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/profil-kamil-stoch,sppi,974736" data-id="974736" data-type="p">Kamilem Stochem</a>, ale nie takim, jakiego go znamy, choć może nie do końca. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-dawid-kubacki-zmaga-sie-z-choroba-niepokoj-przed-inauguracja,nId,7153401" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Dawid Kubacki zmaga się z chorobą. Niepokój przed inauguracją sezonu</a> Skoki narciarskie. Kamil Stoch w innej roli. W ręce trzyma lejce Nasz trzykrotny mistrz olimpijski stoi na wozie z końmi, trzymając w jednej ręce lejce, a w drugiej narty. Przy czym jest w rynsztunku skokowym. W ogóle sesja do tego akurat kalendarza jest wyjątkowa, bo jest zrobiona w symbolicznych miejscach dla Podhala. Autorem zdjęć jest zakopiańczyk Bartłomiej Jurecki. To absolwent Krakowskiej Szkoły Artystycznej i Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi gdzie uzyskał tytuł magistra fotografii. Na co dzień fotografuje dla "Tygodnika Podhalańskiego". Jurecki jest laureatem wielu prestiżowych konkursów. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-zaskakujaca-rezygnacja-w-niemieckich-skokach-i-to-tuz-przed-,nId,7150794" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Zaskakująca rezygnacja w niemieckich skokach. I to tuż przed startem sezonu</a>