Przed bieżącym sezonem Pucharu Świata w skokach narciarskich doszło do rewolucji. Kontroler sprzętu Christian Kathol wdrożył do użycia skaner 3D, którym skoczkowie zostali zmierzeni już latem. W Ruce postanowiono jednak dokonać dodatkowych pomiarów. A to wszystko - jak ustalili norwescy dziennikarze - między innymi przez... bieliznę, której niektórzy skoczkowie narciarscy mieli używać w dość sprytny sposób. Puchar Świata w skokach narciarskich. Zamieszanie z pomiarem skoczków skanerem 3D Podczas pomiarów skanerem zawodnicy musieli bowiem stanąć właśnie w samej bieliźnie. Jednak i tutaj niektórzy znaleźli furtkę do nagięcia przepisów. Jak ujawnił w rozmowie z NRK wspomniany już Christian Kathol, niektórzy zakładali zbyt dużą bieliznę, by w ten sposób obniżyć swój krok, a dzięki temu ubierać później większy kombinezon podczas zawodów, co przekłada się na większą powierzchnię nośną, pomagając osiągać dalsze odległości. Po powtórnym mierzeniu średnio trzech na 10 zawodników musiało wprowadzić poprawki w swoich kombinezonach. Clas Brede Brathen - szef norweskiej kadry skoczków - stwierdził, że Halvor Egner Granerud i spółka nie musieli nic zmieniać w swoim sprzęcie. Sam obrońca Kryształowej Kuli stwierdził, że dobrą decyzją było zastosowanie ujednoliconych pomiarów w Ruce i dodał, że tak należało postępować od początku. Niezadowolony z ponownego użycia skanera 3D zdawał się za to być reprezentant Niemiec - Karl Geiger. W najbliższy weekend karawana Pucharu Świata w skokach narciarskich zawita do niemieckiego Klingenthal, gdzie rozegrane zostaną dwa konkursy indywidualne. W reprezentacji Polski dojdzie przez zawodami do zmian personalnych. Najpierw trener Thomas Thurnbichler poinformował, że do kadry dołączy Maciej Kot, zastępując Aleksandra Zniszczoła. We wtorek Polski Związek Narciarski poinformował, że z Pucharu Świata wycofany został także Kamil Stoch, który będzie trenował indywidualnie, by odbudować formę. Zamiast trzykrotnego mistrza olimpijskiego na belce pojawi się Andrzej Stękała. Swoje miejsca utrzymali za to: Dawid Kubacki, Piotr Żyła oraz Paweł Wąsek.