Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, w połowie marca w rozmowie Interia Sport przyznał, że Thomas Thurnbichler na pewno zostanie na stanowisku trenera kadry skoczków. Austriak musi jednak przedstawić plan na to, co zrobić, żeby nasza młodzież zaczęła równać do najlepszych. Już wiadomo, że pomagać mu w tym będzie osoba, która obejmie stanowisko menedżera ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej. Jedno jest pewne. To nie będzie nikt z Polski. PZN szuka bowiem fachowca zagranicznego. Wspaniała historia Petera Prevca. Kamil Stoch pięknie ubrał to w słowa Intensywne rozmowy działaczy PZN w Planicy W piątek w Kranjskiej Gorze można było spotkać Alexandra Stoeckla, który do wciąż jest trenerem norweskiej kadry, ale od wielu tygodni jest od niej odsunięty. Towarzyszył mu Clas Brede Braathen, który do niedawna był dyrektorem sportowym kadry. Z dwóch różnych źródeł w Polskim Związku Narciarskim wiemy, że nasi działacze kontaktowali się ze Stoecklem jakiś czas temu, ale ten nie przystał na propozycję. W Planicy miała ona zostać ponowiona. Jak się jednak okazuje, Austriak nie jest jedynym, z którym PZN rozmawia. Jest jeszcze druga opcja. I kto wie, czy nawet nie jest ona bardziej realna. Też austriacka. Kilka dni temu PZN ogłosił konkursy na menedżerów w poszczególnych dyscyplinach. Jest jednak w ofercie pewne zastrzeżenie: "Komisja Konkursowa zastrzega sobie prawo do odwołania lub unieważnienia Konkursu, a także zmiany terminu składania aplikacji bez podawania przyczyny". Od osób ze związku słyszymy, że to jest bardzo prawdopodobna opcja, bowiem nikt nie wyobraża sobie, by tak wielkie nazwiska, jakie wchodzą w rachubę, miałyby wziąć udział w konkursie, jeżeli przystaną na ofertę PZN. Do najważniejszych obowiązków menedżera ma należeć: przygotowanie długofalowej strategii rozwoju i wsparcia, wsparcie merytoryczne sztabów, bieżący nadzór nad planami i pracą sztabów trenerskich podczas ich realizacji, egzekwowanie prowadzenia dokumentacji szkoleniowej oraz merytorycznej przez trenerów, jej archiwizacja i analiza. Z Planicy - Tomasz Kalemba, Interia Sport