Powrót do kadry Kamila Stocha to najważniejsza kwestia przy okazji powołań treneta Thomasa Thurnbichlera na zawody Pucharu Świata w Engelbergu, które ogłosił w środę wieczorem Polski Związek Narciarski. Po fatalnym rozpoczęciu sezonu nasz trzykrotny mistrz olimpijski został wycofany z rywalizacji przed zmaganiami w Klingenthal. Udał się wówczas do Eisenerz, by szlifować formę pod okiem trenerów Zbigniewa Klimowskiego oraz Krzysztofa Miętusa, a jego miejsce w składzie reprezentacji Polski zajął Andrzej Stękała. Podczas zmagań w Pucharze Świata w skokach narciarskich w Klingenthal, mimo początkowego "światełka w tunelu", w polskiej kadrze nie doszło do przełomu. Trener Thomas Thurnbichler ogłosił więc, że skład naszej reprezentacji na konkursy w Engelbergu poda po treningach w Zakopanem. Skoki narciarskie: PŚ w Klingenthal. Kamil Stoch wraca do polskiej kadry, Thomas Thurnbichler ogłasza W środę "Biało-Czerwoni" stawili się na Średniej Krokwi w Zakopanem. Jak poinformował dziennikarz TVP Sport Michał Chmielewski, wśród naszych skoczków zabrakło Piotra Żyły. Adam Małysz - prezes Polskiego Związku Narciarskiego - uspokoił jednak sytuację twierdząc, że nasz weteran potrzebuje po prostu więcej czasu na regenerację po zawodach, niż jego koledzy. Po treningu trener Thomas Thurnbichler ogłosił skład polskiej kadry na zmagania Pucharu Świata w Engelbergu. Jego decyzją w podróż do Szwajcarii udadzą się: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek oraz Maciej Kot.