Letnie Grand Prix w skokach narciarskich przyniosło sporo interesujących występów skoczków i skoczkiń oraz wiele zwrotów akcji - choć nie zawsze pozytywnych, o czym przekonali się organizatorzy konkursów w Wiśle, którzy musieli przesunąć zawody aż o miesiąc. Niemniej cykl zbliża się ku swemu wielkiemu zakończeniu, a tymczasem do zawodników i zawodniczek dotarły kluczowe informacje związane z inauguracją Pucharu Świata w sezonie 2024/2025 - i rzecz jasna jest to istotne również w kontekście "Biało-Czerwonych". Piotr Żyła nie żartował. Dopiero leżał pod skalpelem, a teraz.... coś takiego Puchar Świata w skokach narciarskich. Tak będą przebiegać zawody w Lillehammer Wraz z początkiem października została bowiem podana dokładna rozpiska dotycząca pierwszego weekendu PŚ - znamy więc co do godziny harmonogram konkursów odbywających się w norweskim Lillehammer. Prezentuje się on następująco: W piątek 22 listopada, oprócz treningów pań i panów, odbędzie się też zaplanowana na 16:15 mieszana "drużynówka". W następnych dniach, tj. 23 i 24 listopada, będą odbywać się już konkursy indywidualne, poprzedzone oczywiście kwalifikacjami - dla skoczkiń wyznaczono w tym przypadku godziny 11.00 i 12.30, dla skoczków 14.45 oraz 16.00. Niespodziewany lider polskiej kadry. Adam Małysz zabrał głos: Zależało nam na tym Letnie Grand Prix z zakończeniem w Klingenthal. Wąsek wciąż z szansą na triumf w "generalce" Nim jednak przyjdzie co do czego, w weekend 5-6 października obejrzymy zwieńczenie Letniego Grand Prix w Klingenthal - na sobotę zaplanowano współzawodnictwa indywidualne, natomiast w niedzielę kibice obejrzą na skoczni HS 140 (K-125) walkę o punkty w mikście. Na ten moment, co warto zaznaczyć, w klasyfikacji generalnej skoczków przoduje wciąż... Paweł Wąsek, który wygrywał ostatnio dwukrotnie w Rasnovie. Z 323 punktami na koncie wyprzedza o 18 "oczek" wicelidera tabeli Stefana Krafta.