27-letni zawodnik nie zdołał zakwalifikować się do sobotniego konkursu, ale został poddany testom podobnie, jak wszyscy inni członkowie ekip rywalizujących w Niżnym Tagile. Uzyskał pozytywny wynik, podobnie jak jeden z członków niemieckiego sztabu oraz zawodnik ze Stanów Zjednoczonych (których tożsamości nie ujawniono). Klemens Murańka w niedzielę przejdzie kolejny test Murańka został odizolowany, a jeszcze po sobotnim konkursie trener Michal Doleżal mówił, że zawodnik zostanie tego samego dnia poddany kolejnemu testowi. Gdyby dał on wynik negatywny - prawdopodobnie reprezentant kraju zostanie zwolniony z izolacji. Okazuje się jednak, że pierwotne plany uległy zmianie. Taką informację przekazał dziennikarz "TVP Sport", Filip Czyszanowski. Cytuje on wypowiedź lekarza kadry, Aleksandra Winiarskiego. - Klemens Murańka trafił do specjalnej izolatki poza hotelem, boli go trochę głowa, ale to myślę objaw stresu. Dodatkowy test nie dzisiaj, a jutro - przekazał. Murańka może mówić o ogromnym pechu. Przed ostatnią edycją Turnieju Czterech Skoczni także uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19, a występ Polaków stanął pod ogromnym znakiem zapytania. Ostatecznie przymusowa pauza naszych reprezentantów nie była konieczna, a impreza zakończyła się triumfem jednego z nich - Kamila Stocha.TC Zasady plebiscytu As Sportu 2021 możesz przeczytać w tym miejscu.By przejść do głosowania - kliknij w tym miejscu!