Aleksander Zniszczoł zajmował 21. i 28. miejsce w treningach. W kwalifikacjach był 16., tuż za Kamilem Stochem. Paweł Wąsek w treningach plasował się na 32. i 26. miejscu, a kwalifikacjach w trudnych warunkach skoczył tylko 111 m i został sklasyfikowany dopiero na 33. pozycji. - To był kiepski dzień dla mnie. Zacząłem całkiem źle, bo od zbyt niskiej pozycji najazdowej. Przez to ten skok był bardzo spóźniony. W drugim treningu chciałem to poprawić, ale poszło to w drugą stronę. W kwalifikacjach nie wiem, jak było, bo zagubiło się moje czucie - mówił Wąsek. Piątkowe kwalifikacje wygrał niespodziewanie młody Austriak Daniel Tschofenig. Drugi był Dawid Kubacki, a trzeci Słoweniec Anze Lanisek. W sobotnim konkursie drużynowym Polska wystąpi w składzie: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek i Dawid Kubacki. Z Zakopanego - Tomasz Kalemba, Interia Sport