Kazimierz Długopolski po sukcesie Stocha i spółki: To powód do dumy
Kazimierz Długopolski, olimpijczyk z Sapporo i Lake Placid, jest dumny z wielkiego sukcesu Kamila Stocha i jego kolegów w 65. Turnieju Czterech Skoczni. Podkreśla jednak, że kilku polskich skoczków może być trochę zawiedzionych.

Według Długopolskiego wygrana Stocha w 65. Turnieju Czterech Skoczni, drugie miejsce Piotra Żyły, czwarte Macieja Kota oraz dobra postawa pozostałych reprezentantów podbuduje polskich skoczków na resztę sezonu.
Po konkursie w Bischofshofen Długopolski nie krył radości z postawy całej szóstki. Według niego każdy ze skoczków odniósł olbrzymi sukces. - Trzech w pierwszej piątce tak prestiżowego konkursu, awans w Pucharze Świata i dominacja w Pucharze Narodów, to jest powód do dumy - ocenił.
Olimpijczyk z Sapporo (1972) i Lake Placid (1980) uważa jednak, że część zawodników może jednak czuć niedosyt. Piętnaste miejsce w całym turnieju zajął Dawid Kubacki, 20. był Stefan Hula, a 31. Jan Ziobro. Klemens Murańka, który w ostatnim konkursie nie wystartował, ponieważ pojechał na zawody Pucharu Kontynentalnego w Titisee-Neustadt, zajął w TCS 50. miejsce.
- Zawiedziony może być Maciek, który podczas pierwszego konkursu w Oberstdorfie nie trafił na najlepsze warunki i był dopiero 12. Gdyby nie to, stanąłby na podium. Stefan miał jeszcze gorszego pecha w Innsbrucku, a też mógł być znacznie wyżej. No i wreszcie Klimek, który wyraźnie nie ma obecnie formy - wyliczał Długopolski.
Dodał, że z konkursów w lepszym nastroju powinien wrócić Ziobro. - Ponieważ zaczął wreszcie skakać. To nie jest jeszcze to, co potrafi, ale idzie w górę - ocenił.
Zdaniem dwukrotnego olimpijczyka sukces, jaki odnieśli w TCS reprezentanci Polski, będzie owocował przez resztę sezonu. 14 i 15 stycznia odbędą się konkursy Pucharu Świata w Wiśle, tydzień później pucharowe zawody rozegrane zostaną w Zakopanem, a już w lutym w Lahti rozpocznie się rywalizacja o mistrzostwo globu.
- Moim zdaniem wynik w zawodach zawsze daje najlepsze przygotowanie psychologiczne. Poza tym są w tej chwili w takiej formie, że nie zabraknie im pewności siebie, więc do kolejnych startów podejdą bez stresu. Zwłaszcza że już za kilka dni będą skakać przed własną publicznością. To też ich podbuduje - podkreślił Długopolski.
1. | Kamil Stoch | (Polska) | 997,8 pkt |
2. | Piotr Żyła | (Polska) | 962,5 |
3. | Daniel Andre Tande | (Norwegia) | 941,8 |
4. | Maciej Kot | (Polska) | 934,3 |
5. | Manuel Fettner | (Austria) | 926,8 |
6. | Stefan Kraft | (Austria) | 926,5 |
7. | Markus Eisenbichler | (Niemcy) | 924,4 |
8. | Stephan Leyhe | (Niemcy) | 911,1 |
9. | Domen Prevc | (Słowenia) | 908,8 |
10. | Andreas Stjernen | (Norwegia) | 900,3 |
... | |||
15. | Dawid Kubacki | (Polska) | 875,6 |
20. | Stefan Hula | (Polska) | 843,2 |
31. | Jan Ziobro | (Polska) | 557,9 |
50. | Klemens Murańka | (Polska) | 200,3 |







![NK Celje - Legia Warszawa. Skrót meczu. [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LW7ONQCII2QID-C401.webp)