Zaledwie na pół godziny przed rozpoczęciem zawodów Kamila Karpiel otrzymała informację o odsunięciu jej od polskiej kadry kobiet w skokach narciarskich. Trener Łukasz Kruczek powiedział młodej zawodniczce, że decyzja została podjęta przez sztab oraz zarząd PZN. Jan Winkiel, Sekretarz Generalny PZN, potwierdził jednak, że decyzję o wydaleniu Karpiel z kadry nie podjął PZN, lecz główny szkoleniowiec kadry pań. Kamila Karpiel z jasną deklaracją. Nie przerwie kariery sportowej W rozmowie z TVP Sport polska skoczkini wyznała, że nie ma zamiaru rezygnować z uprawiania tej dyscypliny sportowej. Zdradziła już nawet, kto będzie jej teraz pomagał w treningach. Słabe skoki Polek na treningu skoczkiń Polskie skoczkinie o zmianie trenera dowiedziały się od... dziennikarza Marcin Bachleda był trenerem kadry A pań w sezonie 2018/19. Podczas mistrzostw świata w Seefeld w 2019 na skoczni HS109 zaprezentowały się dwie reprezentantki Polski - Kinga Rajda oraz Kamila Karpiel. Ta druga po skoku na ponad 90 metrów zajęła ostatecznie 23. miejsce. Po zawodach indywidualnych kobiet do Rajdy i Karpiel podszedł dziennikarz i... zaskoczył je pytaniem. Skoki Narciarskie. Łukasz Kruczek trenerem polskiej reprezentacji kobiet? Karpiel dodała też, że gdy razem z Kingą Rajdą starały się wpłynąć na decyzję PZN odnośnie do zmiany trenera, "usłyszały od prezesa Tajnera, że są gó******mi i nie mają nic do powiedzenia". Winę za niedyspozycję skoczkiń próbowano zrzucić na byłego szkoleniowca Problemy Kamili Karpiel i Łukasza Kruczka zaczęły się podczas konkursu na obiekcie K 70. Polka czuła, że znajdowała się wtedy w dobrej formie i poprosiła trenera o obniżenie belki. Uzyskała jednak odmowę i zaliczyła upadek. Po operacji Kamila Karpiel udała się na rehabilitację do kliniki, w której pracuje Rafał Kot. Ostatecznie w powrocie do zdrowia pomógł jej Michał Obłutowicz, terapeuta ze szkoły sportowej. Jak wyglądała do tej pory przygoda Karpiel ze skokami narciarskimi? Pierwszy skok Kamila Karpiel oddała w wieku zaledwie 9 lat. Dołączyła wtedy do grupy prowadzonej przez Krystiana Długopolskiego, który ogłosił nabór w AZS Zakopane. W tym czasie sport nie był jednak dla Karpiel najważniejszy. Reprezentantka Polski wyznała, że przełomem w jej karierze były mistrzostwa świata w Seefeld. Karpiel podczas konkursu indywidualnego znalazła się w czołowej 30-stce, a kilka dni później wystartowała wraz z Kamilem Stochem, Dawidem Kubackim i Kinga Rajdą w rywalizacji drużyn mieszanych. Bez wątpienia, te mistrzostwa zapadły Karpiel głęboko w pamięci. Sezon 2018/19 należał do najbardziej udanych sezonów w wykonaniu polskiej skoczkini. Kamila Karpiel nie tylko zadebiutowała na mistrzostwach świata, ale także została ostatecznie wiceliderką klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego pań.