Początek sezonu układa się znakomicie dla Stocha, który w minionych latach rozpędzał się wraz z trwającym sezonem, a teraz zaczął z wysokiego "c". To zasługa trenera "Biało-Czerwonych" Stefana Horngachera, który podjął odważną decyzję, choć konsultowaną z fachowcami, by przygotowania do tego sezonu rozpocząć już tydzień po zakończeniu sezonu olimpijskiego w Planicy. Owoce pracy jeszcze bardziej widać po Piotrze Żyle, który prezentuje doskonałą formę i niespodziewanie w tej chwili stał się numerem jeden w naszej kadrze. Skoczek z Wisły zadomowił się na podium i jest wiceliderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, której przewodzi Japończyk Ryoyu Kobayashi. Za zawodnikami przymusowa przerwa z prozaicznego powodu, ale nie do przeskoczenia dla organizatorów niedoszłych zawodów w Titisee-Neustadt, którzy z powodu niekorzystnej pogody nie byli w stanie zorganizować dwóch dni turniejowych na obiekcie Gross-Titlis-Schanze. Przymusowe wolne nie zachwiało mentalnie "Biało-Czerwonymi", o czym świadczą słowa Stocha, wypowiedziane w rozmowie z reporterką TVP Sport. Skory do żartów "Orzeł z Zębu" został zapytany o to, na czym polegały nowinki, nad którymi nasza kadra miała pracować podczas treningów w Zakopanem, korzystając z nadprogramowego czasu. - Skakaliśmy tyłem - uśmiechnął się nasz skoczek, po czym już na poważnie dodał: - Nie było żadnych nowinek, tylko normalne treningi i normalne skoki. Tak jak zawsze. Art Program konkursów PŚ w Engelbergu: piątek, 14 grudnia 16.00 - oficjalny trening 18.00 - kwalifikacje sobota, 15 grudnia 15.00 - seria próbna 16.00 - pierwsza seria konkursowa niedziela, 16 grudnia 12.45 - kwalifikacje 14.15 - pierwsza seria konkursowa