Polska do ostatniego skoku walczyła o podium konkursu drużynowego w Zakopanem. Niestety po skoku Dawida Kubackiego spadła z czwartego na szóste miejsce. Kamil Stoch w obu swoich skokach zajmował szóste miejsce w swojej grupie. To złożyło się na 20. wynik indywidualnie. Dramaturgia w bitwie polskich skoczków o podium w Zakopanem. Gigantyczne emocje w finale finałów Najlepszym z Polaków był Aleksander Zniszczoł, który miał 11. rezultat. - Zaimponował mi dzisiaj Paweł Wąsek. Z dobrej strony pokazał się Olek Zniszczoł. Ja i Dawid mieliśmy po jednej dobrej serii. W drugiej pojawiło się u mnie trochę więcej błędów, a do tego trafiłem na gorsze warunki - dodał. Zapytany o to, czy był zadowolony ze swojego występu, odparł: - Nie jestem zadowolony, bo nie ma się z czego cieszyć. Z drugiej strony ten konkurs napędził mnie bardzo. Kibice dali nam niesamowitą radość. Czerpię z tej energii, jaką nam wysyłają. Rywalizację drużynową w Zakopanem wygrała Austria przed Słowenią i Niemcami. Z Zakopanego - Tomasz Kalemba, Interia Sport