Po trzech konkursach TCS Kamil Stoch tracił do prowadzącego w klasyfikacji generalnej cyklu Norwega Daniela Andre Tandego 1,7 pkt. Nasz dwukrotny mistrz olimpijski w pierwszej serii z nawiązką odrobił stratę i przed rundą finałową miał 2,8 pkt przewagi nad najgroźniejszym rywalem. W decydującej rozgrywce był bezkonkurencyjny i został drugim Polakiem po Adamie Małyszu, który wygrał ten prestiżowy cykl. Wielkim pechowcem był w piątek Daniel Andre Tande. Norweg kompletnie zepsuł drugi skok. Uratował się przed upadkiem, ale osiągnął zaledwie 117 m. Jak się okazało, pękło mu wiązanie w prawej narcie! Pierwsza seria W konkursie brało udział sześciu Polaków i wszyscy awansowali do serii finałowej. Byliśmy świadkami bratobójczej walki Stefana Huli i Jana Ziobry. Zwycięsko wyszedł z niej drugi z nich. Skoczył metr dalej i pokonał kolegę z kadry o zaledwie 0,5 pkt. Pierwszy bardzo daleki skok oddał Jurij Tepesz. Słoweniec wylądował na 141. metrze i wyprzedził poprzedniego lidera - Michaela Hayboecka aż o 11,9 pkt. Sędziowie natychmiast skrócili rozbieg z 9. na 7. belkę. Pierwszy ruszył z niej główny rywal Kamila Stocha - Daniel Andre Tande i skoczył 135 m, a to przełożyło się na notę niższą od Tepesza o 5,6 pkt. Po chwili warunki na skoczni zaczęły się pogarszać i jury wydłużyło rozbieg o dwie belki. Pewne zwycięstwo w parze odniósł Dawid Kubacki. Zaliczył 125 m, podczas gdy jego rywal - Czech Jan Matura wylądował 16 metrów bliżej. Słabo spisał się Stefan Kraft, trzeci zawodnik "generalki" TCS. Austriak miał szansę powalczyć nawet o końcowy triumf w imprezie, ale zaliczył tylko 128 m i przegrał w parze z Richardem Freitagiem. Krótki skok Krafta, który boryka się z problemami zdrowotnymi, otworzyło szansę na miejsce na podium innym zawodnikom, m.in. Piotrowi Żyle i Maciejowi Kotowi. Obaj dobrze poradzili sobie w trudnych warunkach. Kot skoczył 130,5 m (otrzymał 3,5 pkt za niekorzystny wiatr). Z kolei Żyła skakał przy jeszcze bardziej niekorzystnym wietrze (7 pkt bonifikaty), a mimo tego osiągnął 131 m. Kamil Stoch potwierdził świetną formę i wielkie aspiracje. Skoczył 134,5 m, co przełożyło się na notę 139,5 pkt, a to oznacza, że z nawiązką odrobił stratę do Tandego i przed ostatnią serią był liderem klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni! Po pierwszej serii prowadził Słoweniec Jurij Tepesz przed Stochem, Tandem i Piotrem Żyłą. Czołówka po I serii: Miejsca Polaków po I serii: 2. Kamil Stoch 4. Piotr Żyła 7. Maciej Kot 22. Dawid Kubacki 23. Jan Ziobro 24. Stefan Hula "Polskie" pary w Bischofshofen w 1. serii konkursu: Stefan Hula (115,3 pkt; 124 m - awans jako "szczęśliwy przegrany") - Jan Ziobro (115,8 pkt; 125 m - awans) Jan Matura (Czechy; 87,3 pkt; 109 m) - Dawid Kubacki (116,4 pkt; 125 m - awans) Tomasz Vanczura (Czechy; 88,2 pkt; 109,5 m) - Maciej Kot (127,9 pkt; 130,5 m - awans) Philipp Aschenwald (Austria; 85,8 pkt; 108 m) - Piotr Żyła (133,3 pkt; 131 m - awans) Kamil Stoch (139,5 pkt; 134,5 m - awans) - Manuel Fettner (Austria; 118,9 pkt; 123,5 m) Seria finałowa Z bardzo trudnymi warunkami na skoczni poradził sobie w drugiej serii Dawid Kubacki. Osiągnął 127,5 i dostał aż 11,1 pkt bonifikaty za niekorzystny wiatr, dzięki czemu prowadził po skokach 10 zawodników w rundzie finałowej. Stefan Kraft stracił szansę na miejsce na podium całego cyklu skacząc jedynie 121 m. Znakomicie spisał się Maciej Kot! Wylądował na 135. metrze i został nowym liderem. Z prowadzenia już po chwili zepchnął go jednak Michael Hayboeck, który pofrunął na 142. metr. Piotr Żyła wytrzymał presję i skoczył 137 m. Jak się po chwili okazało, dało mu to drugie miejsce w klasyfikacji generalnej TCS! Daniel Andre Tande musiał ratować się przed upadkiem i wylądował na 117. metrze, co przekreśliło jego szanse na zwycięstwo w TCS. Okazało się, że nie wytrzymało wiązanie w prawej narcie. Wielki dramat Norwega. Ostatecznie zajął trzecią lokatę w całym cyklu. Kamil Stoch potwierdził wielką formę! Skoczył 138,5 m. Jurij Tepesz nie potrafił powtórzyć kapitalnego skoku z pierwszej serii i spadł na siódmą lokatę. Czołówka 4. konkursu TCS: Wyniki Polaków po II serii: 1. Kamil Stoch 289,2 pkt (134,5 i 138,5 m) 3. Piotr Żyła 275,8 pkt (131 i 137 m) 5. Maciej Kot 268,8 pkt (130,5 i 135 m) 18. Dawid Kubacki 246 pkt (125 i 127,5 m) 22. Jan Ziobro 239,9 pkt (125 i 128 m) 24. Stefan Hula 236,6 pkt (124 i 126 m)