Kamil Stoch po nieudanych startach w Letnim Grand Prix, w którym na skoczni zaprezentował się zaledwie dwa razy, mógł poczuć rozczarowanie. Zajął 55. pozycję w klasyfikacji generalnej turnieju, a zapewne miał apetyt na więcej. Na przeszkodzie stanęły głównie problemy zdrowotne. W maju przeszedł zabieg usunięcia narośli kostnej, a w lipcu doznał kontuzji i <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-kamil-stoch-nie-wystartuje-w-wisle,nId,5364194" target="_blank">musiał odpuścić start w Letnim Grand Prix w Wiśle</a>. We wpisie na Instagramie poinformował, że rano obudził się z opuchlizną. Przez kilka godzin sztab medyczny walczył, by zmniejszyć obrzęk, lecz bez większych efektów. "Serce pęka" - podsumowywał sytuację skoczek.Po ostatnim konkursie w Klingenthal sportowiec gorzko <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-niepokojace-slowa-kamila-stocha-czas-spojrzec-prawdzie-w-ocz,nId,5559160" target="_blank">skomentował swoją formę</a>. Wyznanie Stocha zaniepokoiło fanów. Zaczęli obawiać się, że "Orzeł z Zębu" przymierza się do zakończenia kariery. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-kamil-stoch-planuje-zakonczenie-kariery-adam-malysz-zabral-g,nId,5569302" target="_blank">Uspokoić nastroje próbował Adam Małysz</a>. Przyznawał, że co prawda polska kadra skoczków narciarskich jest jedną ze starszych drużyn, ale zawodnicy wciąż są w dobrej dyspozycji i mogą skakać jeszcze przez kilka lat. Kamil Stoch zakończy karierę? Mocne słowa Teraz głos zabrał sam zainteresowany. Wygląda na to, że jest już w dużo lepszym, wręcz bojowym, nastawieniu. Wyjaśnił, że w nadchodzącym sezonie będzie "szedł z wysoko uniesioną głową, z tarczą w dłoni i nartami na ramieniu". Ciągle siedzi w nim słaby wynik z Letniego Grand Prix. Otwarcie przyznaje, że nie pogodził się z tym, co wydarzyło się podczas tamtego konkursu. Padają mocne słowa. Stoch stara się skupiać na własnej pracy, ale nie umknęła mu forma konkurentów. Zauważył, że latem dobrze zaprezentował się przede wszystkim Halvor Egner Granerud, który zgromadził 300 punktów i wygrał Letnie Grand Prix 2021. Z całkiem niezłej strony pokazali się też Ryoyu Kobayashi oraz Dawid Kubacki. Ale według <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-apoloniusz-tajner-przezywa-trudne-chwile-odejscie-z-pzn-prob,nId,5574896" target="_blank">Apoloniusza Tajnera</a>, prezesa Polskiego Związku Narciarskiego, to właśnie Kamil Stoch ma spore szanse na triumf w walce o Kryształową Kulę. Skoczek komentuje to w żartobliwy sposób. Kamil Stoch przygotowuje się do nowego sezonu Pucharu Świata Stoch i inni polscy skoczkowie już rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu Pucharu Świata. Po raz pierwszy, w ramach tych rozgrywek, spotkają się na skoczni 19 listopada. To właśnie wtedy o godzinie 16.30 rozpoczną się zimowe kwalifikacje. Cykl zostanie zainaugurowany w rosyjskim Niżnym Tagile. Już wiadomo, że konkursy indywidualne są planowane na 20 i 21 listopada, oba na godzinę 16.00.Tymczasem obecnie Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Andrzej Stękała i spółka <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-piotr-zyla-opublikowal-najnowsze-zdjecie-i-zrobil-furore-fot,nId,5577162" target="_blank">przebywają na zgrupowaniu we francuskim Courchevel</a>. A to nie koniec ich pracy. Przed zgrupowaniem Stoch miło spędził czas z żoną, Ewą Bilan-Stoch W dobrych i złych chwilach sportowiec może liczyć na wielkie wsparcie żony. On i Ewa Bilan-Stoch są małżeństwem od 11 lat i darzą się gorącym uczuciem. W sezonie zimowym nie mają dla siebie zbyt wiele czasu, więc starają się jak najczęściej łapać wspólne chwile. Całkiem niedawno, bo na początku października, <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-kamil-stoch-opublikowal-najnowsze-zdjecia-z-zona-ewa-potwier,nId,5560954" target="_blank">wybrali się na wypad we dwoje</a>. Na cel wyprawy wybrali Dobczyce, miejscowość, która znajduje się 80 km od Zębu, gdzie mają dom.Kamil podzielił się wspólnymi zdjęciami. Wypowiedział się też na temat dobczyckich lodów, które są podobno jednymi z najlepszych w Małopolsce. "Potwierdzam" - napisał. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-kamil-stoch-otwiera-wyjatkowe-miejsce,nId,5350710" target="_blank">KAMIL STOCH OTWIERA WYJĄTKOWE MIEJSCE</a> <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-kamil-stoch-i-reszta-skoczkow-musza-przyjac-niespodziewany-c,nId,5565267" target="_blank">KAMIL STOCH I RESZTA SKOCZKÓW MUSZĄ PRZYJĄĆ NIESPODZIEWANY CIOS. ODWOŁANO WILLINGEN SIX</a>KP