Podczas ostatnich zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Willingen reprezentacja Polski wystąpiła w składzie: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek (skakał tylko w niedzielę) oraz Aleksander Zniszczoł. Jako jedyny radość polskim fanom sprawił jednak tylko ostatni z wymienionych, który dwukrotnie liczył się w walce o podium, a podczas niedzielnej rywalizacji otarł się nawet o wygraną, prowadząc na półmetku konkursu. Wobec - co tu dużo mówić - słabego występu większości swoich podopiecznych, trener Thomas Thurnbichler zastanawiał się nad zmianą kadry na najbliższe zawody Pucharu Świata w Lake Placid oraz Sapporo. Skoki narciarskie. Afera po skoku Polaka. Thomas Thurnbichler grzmi, aż zawrzało. Jest reakcja Borka Sedlaka PŚ w skokach narciarskich. Kamil Stoch zabrał głos w sprawie decyzji Thomasa Thurnbichlera Ostatecznie jednak Thomas Thurnbicher nie dokonał żadnej korekty i do Stanów Zjednoczonych, a następnie także Japonii zabierze ze sobą ponownie piątkę, która rywalizowała na skoczni w Willingen. Jego decyzja wywołała burzliwe dyskusje wśród fanów skoków narciarskich oraz ekspertów. Nie wszystkim spodobał się ruch trenera polskiej kadry. Głos w tej sprawie zabrał także sam Kamil Stoch. Reprezentant Polski i trzykrotny mistrz olimpijski nie kryje zadowolenia z faktu, że "Biało-Czerwoni" udadzą się w podróż do USA w pełnym, nieokrojonym składzie. Jak zaznaczył, sam pierwszy raz wystąpi w konkursie Pucharu Świata na amerykańskiej ziemi. A odnosząc się do problemów, z jakimi musiał zmagać się podczas rywalizacji na skoczni w Willingen, dodał: - Historia znowu się powtarza i tak jest praktycznie co weekend. Zaczynam z pewnymi problemami, jeśli chodzi o rozbieg. Potem problem się pogłębia albo potrafimy znaleźć przyczynę i ją szybko wyeliminować. Tak też było w niedzielę, bo w sobotę jeździłem za wysoko. W niedzielę miałem za zadanie jeździć niżej i to pomogło mi po prostu oddawać lepsze skoki. Podczas rywalizacji w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lake Placid zaplanowano dwa konkursy indywidualne (w sobotę oraz w niedzielę), a dodatkowo w sobotę ma zostać rozegrana także rywalizacja duetów.