Broniący trofeum Stoch jest liderem 66. TCS. Drugie miejsce zajmuje Niemiec Richard Freitag, a trzeci jest Dawid Kubacki. Skoczek z Zębu jako pierwszy Polak wygrywał konkursy TCS w Oberstdorfie i Ga-Pa. - Miło mi bardzo, ale cieszę się z tego, że pomimo wszystkich trudności dzisiaj, udało mi się na tyle dobrze skoncentrować i znaleźć taką własną drogę do dobrych skoków, że to wszystko mi się udało i z tego jestem zadowolony - mówił zaraz po zawodach na antenie TVP. Przed finałowym skokiem rozgrzany Stoch długo musiał czekać na górze skoczni z powodu silnych podmuchów wiatru. Zdołał utrzymać formę fizyczną i psychiczną i oddał perfekcyjny skok na 139,5 m. - W takich przypadkach nie mięśnie są problemem, tylko głowa. Ale na szczęście głowa była na karku. Nie była gdzieś tam w chmurach, tylko wszystko było OK - mówił zadowolony skoczek. Tylko raz w historii zdarzyło się, że jeden zawodnik wygrał wszystkie cztery konkursy w edycji TCS. Był nim Niemiec Sven Hannawald. Stoch zapewnia, że o tym nie myśli. - Nie mówmy... Wy sobie mówcie, ale poza mną - podkreślił. WS Na następnej stronie zobaczysz klasyfikację generalną Turnieju Czterech Skoczni, Pucharu Świata i Pucharu Narodów!