Kamil Stoch zajął trzecie miejsce w konkursie w Klingenthal. Z Halvorem Egnerem Granerudem, który był drugi, przegrał tylko o 0,1 pkt. Odniósł się do tego w rozmowie z Kacprem Merkiem na antenie TVN po konkursie. - A niechże Halvor ma, młody jest! - skwitował żartobliwie polski skoczek. Stoch przede wszystkim był bardzo zadowolony z samych skoków, które oddał w konkursie. Kamil Stoch. "Skoki naprawdę dobre" 34-letni skoczek w pierwszych słowach nie ukrywał, że to może być pozytywny sygnał dla całego polskiego zespołu. - Myślę, że to bardzo ważne podium, nie tylko dla mnie, ale dla całej drużyny. Mam nadzieję, że teraz cała drużyna uwierzy, że można, po tym zwariowanym początku sezonu. Przy braku pecha wszystko się da - podkreślał. - Ja bym powiedział, że to były bardzo dobre skoki. Nie chcę mówić, że to dopiero początek, a teraz już z górki. Skoki są naprawdę dobre i to jest bardzo cenne. JK