Kamil Stoch opuścił pierwsze zawody Pucharu Świata W Klingenthal z powodu urazu kostki. - To był uraz mechaniczny, uszkodzona została torebka stawowa - powiedział lekarz kadry Aleksander Winiarski.Mistrz olimpijski i mistrz świata przeszedł zabieg usunięcia krwiaka ze stawu skokowego, jednak jeszcze nie pojawi się na skoczni w Kuusamo. - Decyzja jest taka, żeby Kamil w tym konkursie jeszcze nie skakał. Niemal wszystko się zaleczyło, ale są jeszcze delikatne objawy i chcemy to doleczyć do końca - tak, żeby nie było jakiejś wtórnej kontuzji. Chodzi o to, że przy bardzo skrajnym zgięciu, jakie jest w pozycji dojazdowej, Stoch odczuwa jeszcze dyskomfort i lekki ból. Obawiamy się, że przy skoku kontuzja może się odnowić, dlatego podjąłem decyzję, by dać jeszcze parę dni na pełne wygojenie - powiedział w rozmowie Winiarski. Dodał, że Stoch może jednak podjąć niektóre treningi. - Powinien jednak mieć przerwę w skrajnych obciążeniach. Ma też rozpisaną rehabilitację, a w piątek umówiliśmy się na następne badania kontrolne - podsumował Winiarski. - Pierwszy raz jestem w sytuacji, że z powodu kontuzji nie mogę startować w zawodach. Patrząc na statystyki aż się dziwię, że dotąd mnie to nie spotkało. Nie jest to na szczęście nic poważnego. Z moją nogą jest coraz lepiej, jednak doktor uznał, że nierozsądnie byłoby ryzykować i wystartować w Kuusamo. Lepiej być sprawnym przez resztę długiego sezonu. Kilka dni rehabilitacji i widzimy się znowu! - napisał na Facebooku Stoch. Kwalifikacje w fińskim Kuusamo rozpoczną się w czwartek o godzinie 18. W piątek i sobotę wieczorem rozegrane zostaną dwa kolejne w tym sezonie konkursy indywidualne. W ogłoszonym w poniedziałek przez trenera kadry Łukasza Kruczka składzie na te zawody znaleźli się: Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Jan Ziobro, Krzysztof Biegun i Aleksander Zniszczoł. Niewykluczone, że w miejsce Stocha pojedzie jeszcze jeden skoczek.