<a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-terminarz-sezonu-w-skokach-narciarskich-sprawdz-daty-wszystk,nId,5655116" target="_blank">Terminarz sezonu w skokach narciarskich. Sprawdź daty wszystkich konkursów!</a> - Nie potrzebuję więcej motywacji, mam jej wystarczająco, żeby wstawać rano, męczyć się podczas treningów i doprowadzać się do kresu wytrzymałości fizycznej i psychicznej, żeby być coraz lepszym. To mnie właśnie motywuje! Chcę poprawy jakości swoich skoków. Mam świadomość, że gdzieś jest granica, że przyjdzie moment, w którym nie będzie się dało zrobić nic więcej, ale myślę, że sama droga do idealnego skoku, jest super przygodą. No i tym, co mnie napędza do działania - powiedział Stoch w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Przed Stochem i resztą polskiej kadry inauguracja Pucharu Świata, która w tym roku odbędzie się na skoczni w Niżnym Tagile. Właśnie tam skoczkowie będą rywalizować o pierwsze punkty, choć jak wiadomo, niema, wszyscy skupiają się przede wszystkim na olimpijskiej rywalizacji w Pekinie. "Orzeł z Zębu" ma w swoim dorobku już trzy złote medale olimpijskie i jeden brązowy w drużynie, ale jak sak mówi, wcale nie ma dość.- Każde kolejne igrzyska to dla mnie jeszcze większe święto. Doceniam coraz bardziej pobyt na tej imprezie. I tak samo jest teraz - mam nadzieję, że to będzie długo wyczekiwana impreza, podczas której chcę się cieszyć z obecności - powiedział Stoch.Co ciekawe, wielki rywal Polaka Halvor Egner Granerud w rozmowie z "VG" stwierdził, że dla niego priorytetem jest jednak walka o Kryształową Kulę, a igrzyska są dopiero celem numer dwa. Być może to tylko asekuranctwo, bo przecież w Pekinie Norweg będzie uchodził za jednego z faworytów.KK