Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kacper Tomasiak czarował w Klingenthal. Piotr Żyła podpatrywał, piękne słowa Kamila Stocha o 18-latku

Kacper Tomasiak
Kacper TomasiakTomasz KalembaINTERIA.PL

W skrócie

  • Kacper Tomasiak zadebiutował w zawodach Letniego Grand Prix w Klingenthal i imponował formą, trzykrotnie plasując się w pierwszej dziesiątce.
  • Doświadczeni skoczkowie, jak Piotr Żyła i Kamil Stoch, wyrażali uznanie dla młodego talentu, podkreślając jego stabilne i odważne skoki.
  • Sukces Tomasiaka, energicznie komentowany przez spikera i trenera kadry, daje nadzieję na przyszłość polskich skoków narciarskich.
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Historyczne skoki do celu w Zakopanem. Małysz wśród legend, Schmitt triumfuje. WIDEOAP© 2025 Associated Press

Spiker piał z zachwytu nad Kacprem Tomasiakiem. 18-latkowi nogi nie drżały

Było naprawdę bardzo dobrze, ale mogło być jeszcze lepiej. Jeszcze mam trochę do poprawy w tych skokach. Najważniejsze, że moje skoki są ustabilizowane na wysokim poziomie, więc mogę być zadowolony. Tremy nie było. Nogi mi nie drżały. Nie czułem wielkiej różnicy w porównaniu do innych zawodów
mówił Tomasiak, który przyznał, że przyjechał do Niemiec dobrze bawić się na skoczni.

Zobacz również:

    Piotr Żyła już podpatrzył coś u Tomasiaka. Kamil Stoch: inspiruje i wyznacza standard

    I dlatego skacze ładnie i daleko. Inspiruje. Nie znam go na tule dobrze, by go oceniać, ale jest na naprawdę dobrej drodze, żeby wszystko mu się układało. Zresztą już się układa. Życzę mu z całego serca, żeby skakał coraz lepiej, coraz ładniej i coraz dalej. Jest śmiały. Nie widać po nim blokady. Taka świadomość, że mamy zaplecze, naprawdę wiele daje w kadrze. On też - jak widać - wyznacza teraz pewien standard. Poziom, do którego chcemy dążyć, bo nie chcę, żeby mnie młody odskakiwał
    powiedział Stoch.

    Zobacz również:

    Zawodnik skoków narciarskich w sportowej odzieży i czapce siedzi na ławce w strefie przed startem, trzymając narty marki Fischer, w tle widoczne są liczne banery sponsorów i oznaczenia zawodów Summer Grand Prix.
    Kacper TomasiakTomasz KalembaINTERIA.PL
    Sportowiec w zielonym numerze startowym oraz czapce na głowie, stojący na tle tłumu kibiców podczas zawodów narciarskich.
    Kamil StochJure MAKOVECAFP
    Grupa kibiców ubranych w zimowe ubrania stoi na trybunach stadionu, część z nich trzyma flagę Polski, a w tle widoczne są puste rzędy, liczne flagi oraz banery. Oświetlenie sugeruje, że wydarzenie odbywa się wieczorem.
    Polscy kibice w Klingenthal z Kacprem TomasiakiemTomasz KalembaINTERIA.PL