- Miałem zaszczyt skakać podczas ceremonii otwarcia tego niezwykłego nowego kompleksu do skoków narciarskich - napisał w mediach społecznościowych szczęśliwy Tepes, ale trudno dziwić się radości 29-letniego Słoweńca. Dwukrotny brązowy medalista mistrzostw świata w drużynie (raz w lotach narciarskich), wraz ze swoim rodakiem Cene Prevcem oraz kazachskimi skoczkami, oddawali pierwsze próby na obiektach HS-100 i HS-140. W jednym ze skoków Tepes spisał się tak, jakby rywalizacja miała bardzo poważny charakter i poszybował na odległość 154 m. W rozmowie z serwisem skijumping.pl członek kadry B Słowenii przyznał, że przy lądowaniu nie udało mu się odjechać płynnym telemarkiem. - Przy lądowaniu podparłem się obiema rękoma - wyjaśnił zawodnik. Art