Michal Doleżal ogłosił, że nie będzie dłużej trenerem polskich skoczków. - Postanowiłem nie czekać dłużej na decyzje związku, ogłaszam że odchodzę z funkcji trenera reprezentacji - powiedział czeski szkoleniowiec w rozmowie z Eurosportem. Jan Winkiel, sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego przekazał na łamach "Eurosportu", że decyzja o nie przedłużaniu kontraktu z Michalem Doleżalem została mu przekazana w czwartek. To do szkoleniowca należał wybór momentu, w którym powie o tej decyzji zawodnikom i opinii publicznej. Jan Winkiel zaprzecza słowom Michala Doleżala. Decyzja zapadła wcześniej niż twierdzi trener? - Na pewno "chapeau bas" przed Michalem za to jaką prace wykonał w poprzednich latach. Tego mu nikt nie zabiera i wszyscy są z tego zadowoleni. W tym roku coś się zacięło, potrzeba impulsu. Dzisiaj trener powiedział o tym, byliśmy na to przygotowani. Trener nie jest zwalniany, upłynęła ważność jego kontraktu - powiedział w rozmowie z "Eurosportem". Winkiel dodał - Wczoraj było spotkanie trenera z Adamem Małyszem i Wojciechem Gumnym. Wcześniej prezydium zarządu PZN podjął decyzję, że nie przedłużamy tego kontraktu. Wczoraj taka informacja została przekazana trenerowi Doleżalowi. Umówiliśmy się że to on zdecyduje kiedy to przekaże zawodnikom i opinii publicznej - zakończył.