Istotna zmiana w kalendarzu Pucharu Świata. Polscy kibice poszkodowani
Konkursy Pucharu Świata na Wielkiej Krokwi w Zakopanem to już symbol cyklu, w którym najlepsi skoczkowie narciarscy walczą o kryształową kulę. Dla konkursu w stolicy Tatr znalazło się miejsce również w kalendarzu na kolejny sezon zmagań. Jak w rozmowie z portalem skijumping potwierdził dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile tym razem przy okazji konkursów w Polsce zajdą pewne zmiany. To z pewnością nie zadowoli polskich kibiców, którzy zawsze tłumnie wypełniają obiekt.

Zakopane towarzyszy Pucharowi Świata od samego początku istnienia. Pierwsze zawody tego cyklu w stolicy Tatr odbyły się 26 i 27 stycznia 1980 roku. Na Średniej Krokwi najlepszy był Stanisław Bobak, a dzień później na większym obiekcie zwyciężył Piotr Fijas (Bobak był drugi).
Od końcówki lat 90. Puchar Świata gości w Polsce regularnie (z naprawdę nieznacznymi przerwami). Nie inaczej będzie również w sezonie 2025/26, a prócz Zakopanego obejrzymy również zmagania w Wiśle (6-7 grudnia).
Podobnie jak zdarzało się już w przeszłości, zawody w Zakopanem odbędą się tuż po zakończeniu Turnieju Czterech Skoczni (ostatni konkurs w Bischofshofen tradycyjnie odbędzie się 6 stycznia). I to spowodowało pewne modyfikacje, z których polscy kibice z pewnością nie będą zadowoleni.
W przyszłym roku skoki na Wielkiej Krokwi będziemy mogli obserwować tylko i wyłącznie w sobotę i niedzielę. Jest to nowość, gdyż w poprzednich latach skoczkowie na rozbiegu pojawiali się już w piątek.
Tuż po Turnieju Czterech Skoczni mamy konkursy w Zakopanem. Dużą zmianą będzie program zawodów obejmujący tylko sobotę i niedzielę. Tym samym reprezentacje przeniosą swój przyjazd z czwartku na piątek. Chcemy dać zespołom dodatkowy dzień odpoczynku po Turnieju Czterech Skoczni - wyjaśnił na łamach portalu skijumping.pl dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile.
Ta decyzja powoduje więc, że po zakończeniu TCS skoczkowie będą mieli trzy, a nie dwa dni odpoczynku od skakania. Według najprawdopodobniejszego scenariusza zarysowanego przez skijumping.pl w sobotę 10 stycznia odbędzie się trening oraz konkurs drużynowy, natomiast dzień później będziemy mogli obserwować kwalifikacje oraz zawody indywidualne.
Ta decyzja boli przede wszystkim z perspektywy pożegnania Kamila Stocha. Trzykrotny mistrz olimpijski już w maju ogłosił, że sezon 2025/26 będzie jego ostatnim w karierze skoczka. Oznacza to, że weekend w Zakopanem będzie dla Stocha ostatnią okazją, by w cyklu Pucharu Świata zaprezentować się w swojej ojczyźnie.

