Świetny występ polskich skoczków w konkursie Pucharu Świata w Engelbergu. Aż trzech podopiecznych Thomasa Thurnbichlera znalazło się w pierwszej dziesiątce zawodów. Dawid Kubacki był drugi, Piotr Żyła trzeci, a Kamil Stoch ósmy. To oznacza następne punkty do klasyfikacji generalnej. Kubacki nadal utrzymuje prowadzenie, choć jego przewaga nad Anze Laniskiem, po tym jak ten wygrał w Szwajcarii, nieco stopniała. Teraz to 34 punkty różnicy. Po wszystkim lider tabeli nie ukrywał, że mimo sukcesu odczuwa pewien niedosyt. "Warunki zaczęły się pogarszać, ale taki to jest sport. Jak na nie i tak dobrze sobie poradziłem. Pewnie będzie czas na przeanalizowanie tego, czego brakło, jednak ogólnie bardzo dobry dzień, bo dwójka Polaków na podium. Wiadomo, że byłoby jeszcze lepiej, gdyby to było pierwsze miejsce, ale trzeba walczyć, jutro też jest dzień" - opowiadał przed kamerą Eurosportu. Nie opuszczał go jednak dobry nastrój. Na koniec rozmowy wdał się w zabawną wymianę zdań z dziennikarzem Kacprem Merkiem. Thomas Thurnbichler nie ukrywał tego. "Nie wiedziałem, co było nie tak" Zażartowali z możliwego zachowania Piotra Żyły na podium. Dawid Kubacki: "Mam nadzieję, że jakoś to z Anze przeżyjemy" Przed ceremonią medalową panowie żartowali na temat... możliwego incydentu z Piotrem Żyłą w roli głównej. "To teraz jeszcze tylko nie dostać nartami od Piotra na podium, bo Piotr, jak widzimy dzisiaj, w swoim świecie!" - śmiał się dziennikarz. Kubacki szybko podłapał temat. "No tak! Mam nadzieję, że jakoś to z Anze przetrwamy!" - dowcipkował. Jak się niedługo później okazało, obawy o "przyłożenie" nartami od Piotra były na wyrost. Choć - tak z przymrużeniem oka - koledzy z podium skoczka przez pewien czas zachowywali bezpieczny dystans. Na koniec we trójkę pozowali do pamiątkowych zdjęć. Sam Żyła nie krył ogromnej radości z trzeciego miejsca. Żałował jedynie, że oprócz niego i Kubackiego na podium nie stanął jeszcze jeden Polak. Pod koniec rozmowy z Eurosportem... wykonał taniec radości. Widać, że atmosfera w naszej kadrze jest znakomita. I gorąca, mimo minusowej temperatury w Engelbergu. Ciężkie warunki w Engelbergu. Dawid Kubacki zdradza szczegóły