Prestiżowy turniej wkracza w decydującą fazę. Już jutro poznamy zdobywcę Złotego Orła. Na ten moment największą szansę na końcowy tryumf na Halvor Egner Granerud. Norweg wygrał już dwa konkursy na tej imprezie. Musi jednak pożegnać się z marzeniami o Wielkim Szlemie. Na Bergisel lepszy okazał się Dawid Kubacki, który traci na ten moment 23,3 pkt. do podopiecznego Alexandra Stoeckla. W "TOP5" znajdują się jeszcze Piotr Żyła i Kamil Stoch. 8 lokata przypada Andreasowi Wellingerowi. Jak na raze jest to najlepszy wynik Niemców na tym turnieju. Od początku niemiecko-austriackiej rywalizacji, nasi zachodni sąsiedzi zmagają się z problemami. W Oberstdorfie swój udział w zawodach po pierwszej serii zakończył Markus Eisenbichler. Mistrz świata z Seefeld przegrał rywalizację w parze z Turkiem, Fatihem Ardą Ipcioglu. To jednak nie koniec sensacji. W Innsbrucku Karl Geiger odpadł w kwalifikacjach. Konkurs na Bergisel oglądał... przed telewizorem. Rozczarowania nie ukrywa już nawet trener Stefan Horngacher. Na krótko przed rozpoczęciem turnieju, chwalił się w mediach swoją drużyną. Co innego powiedział wczoraj Eisenbichler. A jednak Dawid Kubacki wygra Turniej Czterech Skoczni? Adam Małysz wyciąga asa z rękawa Trudna sytuacja Niemców. Problemy w kadrze narastają Po zawodach w Innsbrucku murem za trenerem stanął menedżer zespołu, Horst Huttel. Jego zdaniem zawodnicy muszą zmierzyć z tym trudnym dla nich czasem. Podkreślił również znaczącą rolę szkoleniowca w ostatnich latach. Uważa, że to dzięki nim, skoczkowie zdobywali medale. Frustracji nie ukrywa jednak Markus Eisenbichler. Sportowiec jest znany ze swoich szczerych wypowiedzi w mediach. Teraz powiedział wprost, jak wygląda sytuacja w kadrze. Burza wokół Kubackiego, Norwegowie są wściekli. Fortuna nie pozostawia złudzeń