W styczniu w koreańskim Gangwon odbywały się Zimowe Igrzyska Olimpijskie Młodzieży. W gronie powołanych na prestiżowe zawody znalazł się między innymi Łukasz Łukaszczyk, który sprawił niemałą niespodziankę w Azji. 16-letni sportowiec rozbudził apetyty kibiców przed konkursem indywidualnym na obiekcie HS109 w Pjongczangu. "Biało-Czerwony" w treningu poszybował na odległość 114 m, został nieoficjalnym rekordzistą skoczni i tym samym potwierdził, że w zawodach będzie bił się o medal. I nie zawiódł oczekiwań. Młody talent wywalczył brązowy krążek w indywidualnym konkursie na skoczni normalnej. A warto dodać, że gdyby nie upadek po wylądowaniu, Łukaszczyk mógłby wrócić do domu ze złotem. "Gdyby Łukasz się nie przewrócił po lądowaniu, to wygrałby te zawody z dużą przewagą. Dobrze, że mamy znowu takich zawodników. Ci, którzy są obecnie w kadrach, to skoczkowie, którzy odnosili sukcesy w gronie juniorów. Od pewnego czasu nie mieliśmy sukcesów w tych młodszych kategoriach, ale teraz znowu one wracają. To cieszy, bo ci zawodnicy mogą być przyszłością polskich skoków" - mówił Adam Małysz dla Interii Sport. Kolejny medal do kolekcji. Polski talent zachwycił za granicą Młody zawodnik nie poprzestał na jednym krążku. Pokazał, że jest w znakomitej dyspozycji i z kolejnej imprezy przywiózł cenną nagrodę. W lutym Łukasz Łukaszczyk wspólnie z Marcinem Wróblem, Klemensem Joniakiem i Tymoteuszem Amilkiewiczem sięgnęli po brąz w konkursie drużynowym na mistrzostwach świata juniorów 2024 w Planicy. Najlepiej w rywalizacji poradzili sobie reprezentanci Austrii, natomiast srebro przypadło Niemcom. Łukaszczyk będzie miał szansę znów wrócić do Słowenii i powalczyć o zwycięstwo. Polski Związek Narciarski ogłosił powołania na zbliżające zawody. Polski diament wyróżniony. Ma z tym miejscem dobre wspomnienia Kibiców skoków narciarskich czekają w ten weekend wielkie emocje. Kadra narodowa prowadzona przez Thomasa Thurnbichlera powalczy o kolejne punkty Pucharu Świata w Lahti. Do Finlandii udadzą się: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek i Maciej Kot. W sobotę (02.03) i niedziele (03.03) odbędą się także konkursy indywidualne zaliczane do Pucharu Kontynentalnego. W Planicy wezmą udział: Klemens Murańka, Jakub Wolny, Tomasz Pilch, Andrzej Stękała, Kacper Tomasiak, Tymoteusz Amilkiewicz i Łukasz Łukaszczyk. Ostatni dwaj po sukcesach na mistrzostwach świata juniorów w Słowenii zostali docenieni przez związek. Łukaszczyk stoi teraz przed szansą wywalczenia swoich pierwszych punktów w zawodach tej rangi.