Halvor Egner Granerud od początku sezonu 2022/2023 potwierdzał, że jest świetnie przygotowany do rywalizacji z najlepszymi. Norweg już w Wiśle stawał na podium, a w kolejnych konkursach, z wyjątkiem zawodów w Ruce, nie wypadał poza czołową dziesiątkę. Tak było aż do zmagań w Lahti, gdzie był dopiero 46. Skoki narciarskie. Halvor Egner Granerud dominatorem 26-latek sukcesywnie powiększał swój punktowy dorobek i już w Vikersund, pod nieobecność Dawida Kubackiego, zapewnił sobie Kryształową Kulę. Norweg tym samym wygrał rywalizację w Pucharze Świata po raz drugi w karierze i po raz drugi zrobił to z dużą przewagą punktową nad resztą stawki. Przypomnijmy, że w sezonie 2021/2022 Granerud wygrał klasyfikację z 1572 punktami na koncie, podczas gdy drugi Markus Eisenbichler uzbierał 1190 "oczek", a trzeci Kamil Stoch miał ich 955. Tym razem Norweg zakończył cykl z 2128 punktami, znacznie wyprzedzając drugiego Stefana Krafta (1790 pkt) i trzeciego Anze Laniska (1679). Halvor Egner Granerud święcił sukcesy Norweg zdominował także rywalizację w cyklu Raw Air, a wcześniej triumfował w Turnieju Czterech Skoczni. Do tego dorobku dołożył również dwa medale mistrzostw świata: srebro w konkursie drużynowym oraz również drugie miejsce w zawodach drużyn mieszanych. Mało brakowało, a Granerud wywalczyłby także Małą Kryształową Kulę. W Planicy Stefan Kraft zdołał jednak odrobić straty do 26-latka i wygrał klasyfikację Pucharu Świata w lotach. Norweg musiał zadowolić się ostatecznie drugim miejscem. Niespodzianka dla Graneruda Po powrocie do ojczyzny na Graneruda czekała niespodzianka, którą Norweg pochwalił się w mediach społecznościowych. 26-latek udostępnił na InstaStory zdjęcie ciasta, do którego dołączono wymowne hasło: "Nr 1", przypominające, że to właśnie Granerud zdominował rywalizację w zakończonym niedawno sezonie. "W końcu w domu" - skwitował utytułowany skoczek.