Europa kilka lat temu zainspirowała się innymi częściami świata i postanowiła zorganizować multidyscyplinarne zawody sportowe poprzedzające letnie igrzyska olimpijskie. Pierwsza edycja Igrzysk Europejskich odbyła się w 2015 roku w Baku. W tym roku zaszczyt organizacji tak prestiżowego wydarzenia przypadł Polakom. W dniach od 21 czerwca do 2 lipca sportowcy z całej Europy zjadą się do Krakowa, by wziąć udział w 3. Igrzyskach Europejskich. Jedną z dyscyplin sportowych cieszącą się ogromną popularnością w naszym kraju są skoki narciarskie. Nikogo nie może więc dziwić fakt, że to właśnie w Polsce po raz pierwszy w historii Igrzysk Europejskich kibice obejrzeć będą mogli rywalizację skoczków narciarskich. Zawody odbywać się będą od 27 czerwca do 1 lipca na obiektach w Zakopanem. Wielki powrót norweskiego skoczka. "Myślałem o tym już od jakiegoś czasu" Szwajcarzy odkryli karty. Pięciu zawodników wystąpi na Igrzyskach Europejskich w Krakowie Regulamin imprezy jasno mówi o tym, że wszystkie państwa chcące wziąć udział w imprezie muszą zgłosić listę uczestników najpóźniej do 2 czerwca. Co więcej, zgłoszeni zawodnicy muszą mieć w swoim dorobku choć jeden punkt Pucharu Świata, Pucharu Kontynentalnego, FIS Cup lub Letnich Grand Prix. Choć do "deadline'u" zostało jeszcze kilka tygodni, Szwajcarski Komitet Olimpijski postanowił zaspokoić ciekawość kibiców i ogłosić listę zawodników i zawodniczek, którzy wystąpią na skoczniach w Zakopanem. Norweski skoczek kończy karierę. Zaskakująca decyzja 22-latka Jak się okazuje, reprezentacja Szwajcarii na Igrzyska Europejskie w Krakowie składać się będzie w pięciu osób. Na liście znaleźli się dobre znani z występów w Pucharze Świata Gregor Deschwanden, Killian Peier oraz Dominik Peter. Jeśli chodzi o panie, na zakopiańskich obiektach zaprezentują się Sina Arnet i Emely Torazza. Killian Peier sprawił niemałą niespodziankę podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Seefeld w 2019 roku, gdy podczas konkursu indywidualnego na dużej skoczni zakończył zawody na podium i wywalczył brązowy medal. Co ciekawe, Szwajcar pierwszy raz na podium w konkursach Pucharu Świata stanął dopiero kilka miesięcy później podczas rywalizacji w Niżnym Tagile. Wówczas zajął drugie miejsce. Halvor Egner Granerud zachwycony polskim piłkarzem. "Solidny jak skała"