Halvor Egner Granerud jest doskonałym przykładem na to, że ciężka praca popłaca i nie można tak łatwo się poddawać, nawet jeśli wydaje nam się, że sięgnęliśmy już dna. W sezonie 2019/2020 norweski skoczek narciarski zdobył przez całą zimą zaledwie 8 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Podopieczny Alexandra Stoeckla aby być w stanie się utrzymać, postanowił zatrudnić się w przedszkolu w roli pomocnika wychowawcy. Gdy wydawało się, że po tak nieudanym sezonie Norweg zrobi sobie przerwę od rywalizacji i skupi się na treningach, ten pozostał nieugięty i wywalczył sobie miejsce w reprezentacji. Wiara w siebie opłaciła się Granerudowi. W sezonie 2020/2021 sprawił on bowiem niemałą sensację. Pierwsze dwa konkursy indywidualne zakończył on tuż za podium. Następnie aż pięć razy z rzędu stanął on na najwyższym stopniu podium. Ostatecznie wygrał on 11 z 25 konkursów indywidualnych i zdobył pierwszą w karierze Kryształową Kulę dla najlepszego zawodnika sezonu. Miniona zima była dla 27-latka jeszcze bardziej udana - nie dość, że po raz kolejny w karierze zakończył sezon jako lider klasyfikacji generalnej, to w dodatku wygrał Turniej Czterech Skoczni i Raw Air. Po udanym sezonie 2022/2023 podopieczny Alexandra Stoeckla miał nadzieję na kolejną zimę pełną sukcesów. Niestety, tym razem szczęście nie uśmiechnęło się do multimedalisty mistrzostw świata. Norweg w Turnieju Czterech Skoczni zajął dopiero 27. miejsce, nie najlepiej poradził sobie także w PolSKIm Turnieju. Miarka przebrała się podczas mistrzostw świata w lotach, gdy w konkursie indywidualnym jeszcze przed oddaniem skoku Granerud zdyskwalifikowany został za nieprzepisowy kombinezon. Po zakończeniu tej imprezy dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli postanowił... wycofać się na jakiś czas z Pucharu Świata. To koniec. Norweg wysłał wiadomość. "Moje ciało już nie daje rady" Jakub Kot po wycofaniu się Halvora Egnera Graneruda z Pucharu Świata: "Mówił, że jest gotowy do walki o Kryształową Kulę" Zaskoczony decyzją Halvora Egnera Graneruda zaskoczony nie jest Jakub Kot. Ekspert Eurosportu w rozmowie z portalem “WP SportoweFakty" zwrócił uwagę, że teraz przed zawodnikami trudny okres w sezonie. Panowie bowiem podróżować będą z Niemiec do Stanów Zjednoczonych. Następnie czeka ich długa i wyczerpująca podróż do Japonii, co z pewnością nie pomoże Granerudowi w odzyskaniu formy. Jakub Kot uważa, że przerwa od rywalizacji przyda się Norwegowi, jednak nie sprawi, że nagle zacznie on meldować się w TOP3 zawodów. Jakub Kot nie ukrywa, że w ostatnim czasie Halvor Egner Granerud zaliczył kilka słabszych występów, co z pewnością wpłynęło na jego pewność siebie i podejście do rywalizacji. "Miał już opuścić PolSKI Turniej, ale się pojawił. Tam jednak skakał słabo. Teraz pojawiła się dyskwalifikacja na MŚ w lotach. Na pewno nawarstwiło się u niego dużo frustracji. Skakanie co tydzień jest dobre, gdy jest się w formie. Jeśli jej się nie ma, to jest wręcz przeciwnie. Pamiętamy jego zapowiedzi przed sezonem. Wówczas mówił, że jest gotowy do walki o Kryształową Kulę. Osobiście też tak twierdziłem" - przyznał. Już w najbliższy weekend skoczkowie narciarscy rywalizować będą w Willingen. Jeśli chodzi o reprezentację Polski, w Niemczech zaprezentuje się pięciu zawodników - Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek i Piotr Żyła. Fatalne wieści przed konkursem Pucharu Świata w skokach w Willingen. Pogoda może pokrzyżować plany