W rozegranym w środę hicie Premier League <a href="https://sport.interia.pl/premier-league/news-koszmarne-bledy-arsenalu-pokaz-sily-mistrzow-anglii,nId,6599940">Manchester City rozbił swojego rywala w walce o tytuł - Arsenal, zwyciężając 3:1. Bramki dla "The Citizens" zdobyli: Kevin De Bruyne, Jack Grealish oraz Erling Haaland</a>. Ten wynik pozwolił ekipie prowadzonej przez <a class="db-object" title="Pep Guardiola" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-pep-guardiola,sppi,2370" data-id="2370" data-type="p">Pepa Guardiolę</a> zrównać się w tabeli z "Kanonierami", choć londyńczycy rozegrali jak dotąd o jeden mecz mniej. Wynik tej potyczki może okazać się kluczowy, gdy ważyć się będą losy mistrzostwa. Rozgoryczony porażką <a class="db-object" title="Arsenal FC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-arsenal-fc,spti,7241" data-id="7241" data-type="t">Arsenalu</a> był Halvor Egner Granerud - zadeklarowany kibic "Kanonierów". "Przykro mi, że Arsenalowi brakowało zawodników, którzy odważyliby się trzymać piłkę. Być może patrzę w tej chwili przez 'norweskie okulary', ale Martin Odegaard najbardziej przypominał w tym meczu samego siebie. Jakość Gabriela Jesusa w grze piłką pomogłaby wczoraj, podobnie jak jego doświadczenie w tak ważnych meczach" - napisał lider Pucharu Świata w skokach narciarskich w mediach społecznościowych. Skoki narciarskie. Halvor Egner Granerud szlifuje formę przed MŚ w Planicy Halvor Egner Granerud od najmłodszych lat jest fanem piłki nożnej. Niegdyś chciał nawet zostać piłkarzem, lecz musiał zrezygnować z futbolu na rzecz skoków narciarskich. Z czasem nie mógł bowiem pogodzić obu tych pasji. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-kluczowa-decyzja-graneruda-najsmutniejsza-rzecz-w-zyciu,nId,6523406">"Piłka nożna była tym, co pochłaniało najwięcej czasu i czego nie dało się połączyć ze sportami zimowymi. Więc nie byłem tak blisko tego, by zostać piłkarzem. Ale rezygnacja z piłki nożnej była jedną z najsmutniejszych rzeczy w moim życiu, choć mimo wszystko czuję, że dokonałem właściwego wyboru"</a> - wspominał po latach z bólem norweski skoczek narciarski. Obecnie Halvor Egner Granerud przygotowuje się do mistrzostw świata w Planicy, które rozpoczną się 22 lutego. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-problemy-graneruda-i-nagla-reakcja-fatalna-wiadomosc-dla-kub,nId,6599596">By szlifować formę przed walką o medale 26-latek zdecydował, że nie wystąpi w najbliższych zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich w Rasnovie. Na taki sam manewr zdecydowali się polscy skoczkowie, a mówiąc dokładniej ich trener Thomas Thurnbichler</a>. Przypomnijmy, że Dawid Kubacki walczy z Halvorem Egnerem Granerudem o triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, lecz na tym etapie sezonu traci do Norwega 293 punkty.