Sobotnie zawody PŚ w skokach narciarksich w Titisee-Neustadt nie były udane dla polskich skoczków. Jedyne dwa punkty zdobył Jakub Wolny, co oznacza, że był to najgorszy występ polskiej kadry od niemal sześciu lat. Trener Maciej Maciusiak po konkursie dopatrywał się pozytywów. Rzeczywistość, w jakiej znaleźli się polscy skoczkowie, w dużo bardziej gorzkich słowach ocenił Adam Małysz - dyrektor w Polskim Związku Narciarskim. PŚ w Titisee-Neustadt. Adam Małysz ocenił postawę polskich skoczków - Cały czas łudzimy się, że będzie krok do przodu. Że kontuzjowany Kamil Stoch, Piotr Żyła oraz Dawid Kubacki wrócą i pociągną naszą kadrę. Widzimy, że nie jest dobrze. Był popełniony błąd i będziemy go szukać. To trudne w czasie sezonu, ale trenerzy cały czas go szukają - przyznał Adam Małysz na antenie TVN. - Miejmy nadzieję, że to się wyjaśni i zobaczmy, w czym tkwi w błąd. Na początku myśleliśmy o sprzęcie, ale wydaje się, że jest optymalny. Nie widać w zawodnikach energii. Niektórzy skoczkowie wychodzą z progu jak rakieta. U nas skoczkowie chcą, ale nie idzie - dodał. Skoki narciarskie. Jest nadzieja dla Polaków. Adam Małysz podał warunki Nasz były reprezentant zwrócił także uwagę na to, że z biegiem czasu błędów u naszych skoczków mogło tylko przybywać.- Teraz to pewnie masa problemów, choć mogło zacząć się od szczegółów. Jest za mało czasu na to, by coś wypróbować i utrwalić dobre nawyki. Widzieliśmy to z Dawidem - pojedyncze skoki wyglądały dobrze, ale nie było powtarzalności. Mówił o tym też trener - przyznał Adam Małysz.Zwrócił jednak uwagę na to, że liderzy naszej kadry mogą jeszcze wrócić do formy przed igrzyskami olimpijskimi w Peknie, jeśli tylko spełnione zostaną pewne warunki.- W tej sytuacji może pomóc odpoczynek oraz spokojny trening. Jeśli to wypali, to można być optymistą - zakończył rozmowę Adam Małysz. Skoki narciarskie. Media: Piotr Żyła może polecieć do Pekinu z polską misją dyplomatycznąBędzie dodatkowy konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich! Jest komunikatSkoki narciarskie. Andreas Wellinger z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa