Pod koniec czerwca polskie media obiegła sensacyjna wiadomość, dotycząca Piotra Żyły. Jak przekazał wówczas portal Sport.pl, nasz skoczek narciarski ma zostać gwiazdą freak fightów, wchodząc do oktagonu podczas gali nowo powstałej federacji Clout MMA, a jego rywalem miałby zostać były piłkarz reprezentacji Polski - Sławomir Peszko. Piotr Żyła kontra Sławomir Peszko? To może być hit w oktagonie Naszej redakcji udało się dowiedzieć od ludzi ze środowiska obu sportowców, że właściwie nic już nie stoi na przeszkodzie, by do takiego starcia doszło. Walka miałaby się odbyć w maju przyszłego roku, a w kwestii apanaży dla obu zawodników mówi się o rekordowych kwotach. Informacje w sprawie możliwej walki Piotra Żyły zbiegły się w czasie z rywalizacją na Średniej Krokwi w Zakopanem podczas igrzysk europejskich. "Wewiór" nie mógł więc uniknąć pytać dotyczących ewentualnego debiutu w świecie freak fightów, na które odpowiadał w bardzo wymijający sposób. Sensacyjna oferta dla Piotra Żyły. Ostre słowa Thurnbichlera. Stawia sprawę jasno Na trwające spekulacje błyskawicznie zareagował także prezes Polskiego Związku Narciarskiego - Adam Małysz. - Gdzieś tam słyszę, że to są plotki. My o niczym takim nie wiemy. Piotrka spytałem, też powiedział, że o tym słyszał. Tylko tyle. Ciężko się odnieść do tego tematu. Wiadomą sprawą jest, że związek musi być poinformowany, jeśli coś takiego miałoby mieć miejsce. Na razie Piotrek jest naszym zawodnikiem i gdy padłaby taka propozycja czy też prośba Piotrka, musielibyśmy to rozpatrzeć - tłumaczył w rozmowie z portalem Skijumping.pl. Skoki narciarskie. Piotr Żyła zawalczy w oktagonie? Stefan Horngacher stawia sprawę jasno O komentarz na łamach Sport.pl poproszony został także były szkoleniowiec reprezentacji Polski w skokach narciarskich, a obecnie trener kadry Niemiec - Stefan Horngacher. - Oczywiście dzięki temu, że jest nie do upilnowania, wygrywa. Jest zawodnikiem, który dobrze sprawdza się na wielkich imprezach, bo nastawia się na jeden konkurs, ale czasem w kolejnym zupełnie go odcina. To nie do opanowania, tak jest z Piotrkiem. Ale świetnie z nim pracować - dodał. Skoki narciarskie. Głośna burza w Polsce. Cios w serce Horngachera. Podjął stanowczą decyzję