Dawid Kubacki w Willingen potwierdził, że słabsze występy w Bad Mitterndorf były jedynie wypadkiem przy pracy. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajął trzecie miejsce, ustępując jedynie Anze Laniskowi i Halvorowi Egnerowi Granerudowi. Na czwartej pozycji uplasował się z kolei Piotr Żyła, który awansował z 11. lokaty, jaką zajmował po pierwszej serii. Skoki narciarskie. Thomas Thurnbichler zadbał o Piotra Żyłę Żyła po zakończonym konkursie pojawił się na dekoracji z udziałem trzech najlepszych zawodników zawodów. Popularny "Wiewiór" najwyraźniej przyszedł bez wierzchniego okrycia, co szybko zauważył trener kadry. "Piotr Żyła postanowił zostać na dekorację, więc Thomas Thurnbichler zdjął kurtkę i przykrył nią swojego zawodnika" - przekazał Dominik Formela z portalu Skijumping.pl. Postawa austriackiego szkoleniowca spodobała się internautom. "Dba, jakby był jego synkiem. Słodko" - napisał jeden z nich. "Cudowny człowiek" - czytamy w kolejnym komentarzu. "Dba o swoich chłopaków" - stwierdził ktoś inny. Puchar Świata. Thomas Thurnbichler o występie Piotra Żyły Po sobotnim konkursie w Willingen Thurnbichler docenił występ Żyły, zauważając, że ten wciąż popełnia błędy i szuka optymalnej formy. - W konkursach zawsze daje od siebie coś ekstra, a ta walka w drugiej serii była bardzo imponująca. Wciąż może być lepszy, pracujemy nad tym, ale dziś jestem zadowolony - mówił przed kamerą Eurosportu. Austriak odniósł się również do słabszej dyspozycji Kamila Stocha, który na Muehlenkopfschanze był dopiero 25. Według Thurnbichlera trzykrotny mistrz olimpijski ma swoje problemy, ale jeśli "odnajdzie w sobie wyjątkowy talent", to znowu będzie osiągał dobre wyniki. - Wtedy znów zacznie być efektywny i będzie skakał bardzo dobrze. Jest dużo pracy do wykonania, tyle mogę powiedzieć - ocenił.