Juliane Seyfarth, która triumfowała w pierwszym konkursie w Szczyrku, w niedzielę udowodniła, że na Skalite czuje się znakomicie. Już po pierwszej serii , w której osiągnęła 99,5 metra, miała 10,7 punktu przewagi nad drugą Kingą Rajdą (96 m) oraz aż 14,2 pkt. nad trzecią Nicole Konderlą (96,5 m). W drugiej serii Niemka pokazała niesamowitą moc i skoczyła 105 metrów, nokautując resztę stawki. Druga ostatecznie Konderla, która skoczyła dokładnie tyle, co w pierwszej serii, straciła do niej 29,5 punktu! Na trzeci miejscu, po skoku na odległość 98 metrów, konkurs skończyła Kinga Rajda. Czytaj także:Nowy format w PŚ zastąpi konkursy drużynowe? W czołowej dziesiątce mieliśmy jeszcze trzy nasze reprezentantki. Siódma była Anna Twardosz, dziewiąta Natalia Słowik, a na dziesiątej pozycji zmagania ukończyła Wiktora Przybyła. Liderką FIS Cup pozostała Konderla, która ma na swoim koncie 480 punktów. Na drugiej pozycji, ze startą stu punktów do Polki, jest Nika Prevc ze Słowenii, natomiast na trzeciej pozycji plasuje się Seyfarth z dorobkiem 372 punktów.