Pucharowe zmagania na obiekcie Kulm w austriackim Bad Mitterndorf potrwają trzy dni. Na piątek zaplanowano trening i kwalifikacje, a dzień później skoczkowie przystąpią do pierwszego konkursu poprzedzonego serią próbną. W niedzielę odbędą się ponowne kwalifikacje i drugi konkurs. Już wiadomo, że w pierwszej części zawodów nie zobaczymy przynajmniej trzech zawodników gospodarzy. Austriaków zaatakował wirus grypy. Nie ma mowy, by w rywalizacji wzięli udział Daniel Tschofenig, Michael Hayboeck i Clemens Aigner. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-dawid-kubacki-z-apelem-do-polskich-kibicow-chodzi-o-mistrzos,nId,6558378" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Dawid Kubacki z apelem do polskich kibiców. Chodzi o mistrzostwa świata w Planicy</a> Dwaj pierwsi zamykają czołową "10" klasyfikacji generalnej Pucharu świata. Austriaccy kibice wiązali z ich występem spore nadzieje. Wszystko wskazuje na to, że czeka ich spore rozczarowanie. PŚ w Bad Mitterndorf. Próba generalna przed przyszłorocznymi MŚ w lotach Udział wymienionych zawodników w zawodach będzie możliwy nie wcześniej niż w niedzielę. A i tak stoi pod ogromnym znakiem zapytania. W każdej chwili może także pojawić się komunikat o kolejnych infekcjach w zespole. Nadchodzący weekend w Bad Mitterndorf - pierwsza w tym sezonie batalia na mamucie - to jednocześnie próba generalna przed mistrzostwami świata w lotach, które w przyszłym roku odbędą się na tym samym obiekcie. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-granerud-postraszyl-kubackiego-przed-lotami-w-jednym-widzi-p,nId,6558379" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Granerud postraszył Kubackiego przed lotami. W jednym widzi przewagę </a> W polskiej ekipie zobaczymy tym razem Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Piotra Żyłę (triumfował tu w 2020 roku), Aleksandra Zniszczoła oraz Jakuba Wolnego, który po konkursach w Sapporo zastąpił Pawła Wąska.