Puchar Świata w skokach narciarskich zawędrował w ten weekend na Skocznię im. Adama Małysza w Wiśle - a to oznaczało wyjątkową okazję dla polskiej kadry na zapunktowanie w tabeli Pucharu Narodów, bowiem zarówno w sobotnim, jak i niedzielnym konkursie na liście startowej znalazło się aż siedmiu "Biało-Czerwonych". 7 grudnia do drugiej serii przedarła się tylko czwórka "Orłów" - nazajutrz jednak wszystko wyglądało już dużo lepiej i dwa skoki mogło oddać aż sześciu Polaków. To wszystko zaś oznaczało świetne wieści w kontekście klasyfikacji PN. Bolesne rozstrzygnięcie sobotniego konkursu. Wielkie kontrowersje wokół polskiego skoczka Puchar Narodów w skokach narciarskich. Polska z awansem, Japończycy minimalnie wyprzedzeni Polska odnotowała bowiem awans i wyprzedziła w zestawieniu Japonię, trafiając do czołowej piątki w opisywanej rywalizacji - warto zwrócić uwagę, że "Kraj Kwitnącej Wiśni" został tu pokonany dosłownie o jeden punkt. Oto, jak obecnie wygląda tabela: Austria 1621 pktNiemcy 1200Norwegia 754Słowenia 364Polska 314Japonia 313Szwajcaria 266Finlandia 124Estonia 86USA 72Francja 61Bułgaria i Kazachstan 19 (ex aequo)...Turcja 1 8 grudnia na obiekcie K-120 (HS 134) najlepiej wśród polskich skoczków poradził sobie Paweł Wąsek, który objął 11. lokatę. Tuż za nim uplasował się Aleksander Zniszczoł (12. pozycja), a nieco dalej znaleźli się Jakub Wolny oraz Dawid Kubacki (18. i 19. miejsce). Kamil Stoch i Piotr Żyła skończyli zmagania na 25. i 26. lokacie, a Maciej Kot jako jedyny nie przedarł się do drugiej serii i był 43. Wygrał Pius Paschke przed Janem Hoerlem i Stefanem Kraftem. Maciej Kot miał nadzieję, Żyła szybko zgasił jego optymizm. "Nie patrz na to" Puchar Świata wróci do Polski już w styczniu Puchar Świata w skokach narciarskich po zawodach w Wiśle zawędruje do Niemiec, a konkretnie do Titisee-Neustadt, gdzie sportowców czekać będą aż trzy rywalizacje - dwa konkursy indywidualne oraz jedno współzawodnictwo duetów. Wszystko odbędzie się w dniach 13-15 grudnia. Warto przypomnieć, że po Nowym Roku PŚ powróci do Polski na zmagania w Zakopanem - w dniach 18-19 stycznia dojedzie do walki o punkty w "drużynówce" oraz konkursie indywidualnym. Nie pozostaje nic innego, jak mieć nadzieję, że i wówczas Wąsek i spółka skorzystają z szansy na polepszenie swej pozycji w PN.