Tegoroczna edycja prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni miała jednego bohatera. Halvor Egner Granerud zapisał się na kartach historii skoków narciarskich. Norweg z wielką przewagą <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-halvor-granerud-wyklada-kawe-na-lawe-wyjawia-co-naprawde-mys,nId,6525637">wygrał całą imprezę.</a> Drugie miejsce przypadło Dawidowi Kubackiemu, natomiast trzeci był Anze Lanisek. Wiele w ostatnim czasie mówiło się o dyspozycji reprezentantów Niemiec. Złoty Orzeł znów przemknął przed nosem podopiecznym Stefana Horgachera. Wielką sensację sprawił Markus Eisenbichler i jeden z faworytów, Karl Geiger. Mistrz świata z Seefeld <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-afera-w-niemczech-goraco-wokol-horngachera-dyrektor-ostro-in,nId,6527608">przepadł już w pierwszym konkursie </a>przed własną publicznością. 31-latek odpadł w parze z Turkiem, Fatihem Ardą Ipcioglu. To nie był jedyny wypadek przy pracy naszych zachodnich sąsiadów. Geiger odpadł w kwalifikacjach na Bergisel w Innsburcku. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-katastrofa-karla-geigera-ta-reakcja-mowi-wszystko,nId,6512070">Zmagania rywali oglądał... przed telewizorem. </a>Sytuacja czołowych skoczków wpłynęła na wizerunek Stefana Horgachera. Kryzys w Niemczech skomentował Rafał Kot. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-to-dlatego-kubacki-zaczal-wygrywac-w-tym-tkwi-przyczyna-jego,nId,6527770">To dlatego Kubacki zaczął wygrywać. W tym tkwi przyczyna jego sukcesu </a> Ekspert zdradza, jak był traktowany Horngacher w Polsce. To mogło go zaskoczyć po przeprowadzce Mężczyzna uważa, że Horngacher próbuje zamaskować sytuację swoich podopiecznych przez protesty skierowane do innych nacji. Zdaniem 63-latka jego postępowanie ma na celu dekoncentrację rywali. Ekspert zwrócił uwagę również na rozwój skoków narciarskich w Polsce i w Niemczech. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-wsciekly-rosjanin-rozpetal-burze-spotkal-sie-z-ostra-reakcja,nId,6527690">Wściekły Rosjanin rozpętał burzę! Spotkał się z ostrą reakcją. "To zabawne" </a>