W czwartek w Planicy rozgrywano treningi i kwalifikacje do piątkowego konkursu. Już jednak te pierwsze zostały opóźnione z powodu problemów z zeskokiem. Chodziło o to, że w nocy przyszedł mróz i trzeba było zeskok "poprawić". Do pierwszego upadku doszło już podczas treningów. Upadł Siergiej Tkaczenko z Kazachstanu. Na szczęście zawodnik szybko się podniósł i zszedł o własnych siłach. Potem do upadków dochodziło już w kwalifikacjach. Najpierw przydarzyło się to Amerykaninowi Caseyowi Larsonowi, który skoczył 196,5 m. On jednak, podobnie jak Tkaczenko, opuścił zeskok o własnych siłach. Zdecydowanie gorzej sytuacja wyglądała w przypadku Nousiainena. Fin wylądował na 180. metrze, a potem przekoziołkował po zeskoku. Tutaj już potrzebna była natychmiastowa pomoc medyczna, a zawodnik opuścił skocznię na toboganie. Jak podał Kacper Merk, dziennikarz Eurosportu, będący na miejscu, Nousiainen narzeka na ból w kolanie i potrzebuje pogłębionych badań. Czwartkowe kwalifikacje wyłonią 40 uczestników piątkowych zawodów indywidualnych. Skoki narciarskie. Stefan Kraft już wygrał klasyfikację generalną Najlepszym zawodnikiem kończącego się sezonu był Stefan Kraft, który zdobędzie trzecią w karierze Kryształową Kulę. Austriak zachwycał formą podczas Raw Air, który odbywał się na skoczniach w Oslo, Trondheim i Vikersund, dzięki czemu po raz trzeci wygrał norweski cykl. Wiceliderem klasyfikacji generalnej PŚ jest Ryoyu Kobayashi. Japończyk traci do Krafta aż 430 punktów. Natomiast walka o małą "Kryształową Kulę" za loty narciarskie jeszcze nie jest rozstrzygnięta. Prowadzący Kraft ma 340 pkt, a jego rodak Daniel Huber - 249. Dalsze miejsca zajmują Słoweńcy: Timi Zajc oraz Peter i Domen Prevcowie. Kraft 43 razy w karierze stawał na najwyższym stopniu podium i w tym sezonie awansował na trzecie miejsce w liczbie indywidualnych zwycięstw w Pucharze Świata. Lepsi od niego byli jedynie jego rodak Gregor Schlierenzauer (53 wygrane) i Fin Matti Nykaenen (46). Puchar Świata na skoczni w malowniczej dolinie Planica jest organizowany regularnie od 1980 roku. Najczęściej, bo pięciokrotnie na Letalnicy zwyciężał Schlierenzauer w latach 2008-2013. Przed rokiem najlepsi na słoweńskim mamucie okazali się Kraft i Zajc.