Partner merytoryczny: Eleven Sports

Dramat Kamila Stocha, mistrz załamał ręce. Życiowy wynik Pawła Wąska

Pierwszy konkurs Pucharu Świata w lotach narciarskich nie był dla Biało-Czerwonych zbyt udany. Najlepiej spisał się Piotr Żyła, a Kamil Stoch i Paweł Wąsek nie weszli nawet do drugiej serii. Dzień później przyszła okazja do poprawy. Na 14:15 zaplanowano kwalifikacje. W tych najgorzej z naszych wypadł Kamil Stoch, który nie wszedł do konkursu. Najlepiej zaś Paweł Wąsek, który pobił swój rekord życiowy. Całe kwalifikacje wygrał zaś Timi Zajc.

Paweł Wąsek
Paweł Wąsek/Marcin Golba/NurPhoto/AFP

Polskie skoki narciarskie znalazły się w sytuacji, w której już naprawdę dawno nie były. Od startu poprzedniego sezonu bardzo niewiele wychodzi naszym zawodnikom, a starzejąca się kadra nie daje powodów do wielkiego optymizmu, patrząc w przyszłość. Tak naprawdę jedynie Paweł Wąsek jest promykiem nadziei, który sprawia, że zainteresowanie tym sportem w Polsce wciąż jest naprawdę bardzo wysokie. 

Przed trwającym sezonem pojawiały się zapowiedzi, że być może Kamil Stoch wspólnie z indywidualnym sztabem szkoleniowym wróci na najwyższy poziom, a może Dawid Kubacki znów niespodziewanie wskoczy na wysoki poziom, który potrafił pokazywać. Jak na razie jednak żadna z tych zapowiedzi się nie sprawdza, a Biało-Czerwoni są tłem dla czołówki. 

Kamil Stoch nie przebrnął kwalifikacji. Dramat naszego mistrza

Niestety nie zmieniły tego loty narciarskie. Można wręcz stwierdzić, że wyjazd do Oberstdorfu zdaje się pogłębiać różnicę między Polakami i resztą stawki. Pierwszy indywidualny konkurs lotów w tym sezonie zakończył się rozczarowaniem. Najlepszy był Piotr Żyła, który zajął 17. miejsce, a Stoch i Wąsek nie weszli do drugiej serii. Dzień później przyszła szansa na rehabilitację, najpierw trzeba było przejść kwalifikacje. 

Rozpoczęło się bardzo nieudanie, bo Kamil Stoch osiągnął ledwie 193 metry i już po jego próbie jasne było, że w niedzielnym konkursie naszego mistrza nie zobaczymy. Kilka minut później na belce usiadł Paweł Wąsek, który pofrunął na odległość 225,5 metra, czym bardzo wyraźnie pobił rekord życiowy i oczywiście zapewnił sobie miejsce w konkursie. Gorzej niż Wąsek, ale lepiej niż Stoch zaprezentował się Aleksander Zniszczoł, który osiągnął 197 metrów i zapewnił sobie awans. 

Z niezłej strony pokazał się także Jakub Wolny, który swój lot zakończył na odległości 209 metrów i bez żadnych problemów zapewnił sobie awans do popołudniowej rywalizacji. W trudnych warunkach przyzwoicie spisał się także Piotr Żyła, który osiągnął 194,5 metra i również zapewnił sobie kwalifikacje. Cała rywalizacje o trzy tysiące franków szwajcarskich wygrał zaś Timi Zajc. 

Wyniki kwalifikacji do konkursu w Oberstdorfie: 

1. Timi Zajc - 218.4 pkt

2. Daniel Tschofenig - 214.0 pkt

3. Domen Prevc - 211.7 pkt

...

11. Paweł Wąsek - 200.4 pkt

21. Jakub Wolny - 190.9 pkt

26. Piotr Żyła - 186.5 pkt

31. Aleksadner Zniszczoł - 171.4 pkt

44. Kamil Stoch - 148.0 pkt

Madison Keys triumfatorką Australian Open. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press
Paweł Wąsek/AFP
Piotr Żyła/IMAGO/nordphoto GmbH / Hafner/Imago Sport and News/East News
Kamil Stoch/Marcin Golba/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem