Michal Doleżal po raz pierwszy związał się z reprezentacją Polski w skokach narciarskich w 2016 roku, kiedy to objął funkcję asystenta Stefana Horngachera. Po trzech latach przejął on również ster po Austriaku i taki stan rzeczy potrwał do wiosny 2022 roku. Wówczas to doszło do rozstania Czecha z "Biało-Czerwonymi" - niedługo potem Doleżal ponownie podjął się współpracy z Horngacherem, tym razem w Niemczech, aczkolwiek w czerwcu 2024 r. nastąpił kolejny, dla wielu nieoczekiwany, zwrot akcji i 46-latek został indywidualnym trenerem Kamila Stocha. Teraz, po kilku miesiącach trwania tej kooperacji, podzielił się paroma interesującymi uwagami z dziennikarzem TVP Sport Michałem Chmielewskim. Nie żyje współtwórca sukcesów największych rywali Adama Małysza. Miał 61 lat Michal Doleżal: Stoch wciąż potrafi świetnie skakać. Tu chodzi tylko o jedno W pewnej chwili Michal Doleżal został zapytany o to, czym różni się Stoch z momentu, gdy notował on swoje dotychczas ostatnie, 39. zwycięstwo w konkursie Pucharu Świata (Titisee-Neustadt, styczeń 2021) od tego z obecnych czasów. "Dla mnie tylko i wyłącznie ustawieniem mentalnym. Niczym więcej" - stwierdził Czech potwierdzając, że "Orzeł z Zębu" po prostu czasem aż "za bardzo chce" triumfować. Szkoleniowiec wskazał przy tym też pozytywne trendy. "Sam wie, gdzie jest jego miejsce. Oczekuje po sobie bardzo wiele. Jednak widzę w nim ostatnio zmianę w podejściu do skakania w zawodach. Wydaje mi się, że po lecie jest przede wszystkim świadomy, na ile jeszcze go stać. Ile jeszcze może osiągnąć, skacząc swoje najlepsze próby. Sam sobie to udowodnił: że się da. Musi mu po prostu wszystko puścić" - podkreślił. Przyszłość Piotra Żyły przesądzona. Jest komunikat z kadry. Nie było wyjścia Puchar Świata w Titisee-Neustadt. Przed Stochem i spółką trzy konkursy Kolejną szansę na błyśnięcie Kamil Stoch będzie mieć w... Titisee-Neustadt, a więc w miejscu swojej 39. wygranej w PŚ. To właśnie tam między piątkiem 13 grudnia a niedzielą 15 grudnia odbędą się trzy konkursy - zmagania duetów oraz (dwukrotnie) zawody indywidualne. Już teraz zapraszamy do śledzenia pierwszej odsłony tych wielkich emocji w tekstowej relacji na żywo wraz z Interią Sport. W klasyfikacji generalnej zmagań o Kryształową Kulę Stoch jest na ten moment 29. i ma na swym koncie 31 punktów. Najlepszym z Polaków jest Paweł Wąsek (15. miejsce i 90 pkt), a liderem pozostaje Pius Paschke (476 pkt). Polecamy również rozmowę z Michalem Doleżalem przeprowadzoną przez dziennikarza Interii Sport Tomasza Kalembę w której Czech m.in. powrócił do swego rozstania z "Biało-Czerwonymi" w 2022 r.