"Mustaf" w obecnym sezonie PŚ zdobył dotąd zaledwie 20 "oczek". Jego forma rodzi poważne obawy, a piątkowe skoki nie dały jednocznacznej odpowiedzi na pytanie, czy kryzys udało się zażegnać. - Znowu trochę się "rozpędzałem", ale wydaje mi się, że w skoku kwalifikacyjnym wyglądało to dobrze od strony technicznej - komentował "na gorąco" przed kamerą "Eurosportu".- Mimo, że było tak późno, to "chciało lecieć" - dodał podkreślając, że to "początek dobrego skakania". Skomentował też postawę całej drużyny.- Wiadomo, że jest sporo do zrobienia i nie mamy co spoczywać na laurach, ale to krok w dobrą stronę - stwierdził.TC