"Mustaf" lądował na 110. metrze. Jak ocenił, wiatr na skoczni nieco "mieszał".- Mamy warunki loteryjne. Troszeczkę ten skok też był spóźniony. Jak na pierwsze skoki na śniegu - tragedii nie ma - oceniał "na gorąco" przed kamerą "Eurosportu".- Jutro mamy dzień do walki, zapowiadana jest lepsza pogoda, lepsze warunki, więc ja wierzę że będzie fajnie - zapowiedział. Dawid Kubacki zażartował z Kamila Stocha W dalszej części rozmowy, gdy Kubacki przyznał, że chciałby skakać dalej, doszło do zabawnej sytuacji. - Wiadomo, że chciałoby się skakać "na sam dół" i mieć takiego farta jak kolega przed chwilą... - mówił, odnosząc się do zawodnika lądującego właśnie na zeskoku.- Kolega Stoch - wtrącił prowadzący rozmowę Kacper Merk.- Wygrał? Łapczywy na pieniądze - zażartował zawodnik z Nowego Targu.TCZasady plebiscytu As Sportu 2021 możesz przeczytać w tym miejscu. By przejść do głosowania - kliknij w tym miejscu!