Halvor Egner Granerud potwierdził swoją moc i wygrał niedzielne zawody indywidualne w amerykańskim Lake Placid. Dawid Kubacki triumfował w kwalifikacjach i dobrze skoczył w rundzie finałowej, jednak słabsza próba w pierwszej serii kosztowała go walkę o najwyższe pozycje. Polak zakończył rywalizację na siódmej pozycji. Granerud z komfortową przewagą nad Kubackim. Zobacz klasyfikację PŚ W sobotę nadrobił do Norwega dziewięć punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, jednak w niedzielę stracił ich aż 64. W tym momencie jest o 293 "oczka" za tegorocznym triumfatorem Turnieju Czterech Skoczni. Wyścig o Kryształową Kulę znacznie się dla Polaka skomplikował. W pierwszej dziesiątce w niedzielę doszło do jednej zamiany miejsc. Andreas Wellinger awansował na siódmą pozycję kosztem Manuela Fettnera. Następne zawody Pucharu Świata odbędą się Rasnovie. W sobotę 18 lutego kibice obejrzą konkurs indywidualny, a dzień później dojdzie do kolejnej rywalizacji duetów. Do Rumunii nie poleci jednak ani Granerud, ani najlepsi polscy zawodnicy. Kolejny etap rywalizacji Norwega z Polakiem o pucharowe punkty będzie miał więc miejsce dopiero 11 i 12 marca w Oslo.