Daniel Andre Tande od początku sezonu jest w znakomitej formie. Wygrał ostatnie zawody w Garmisch-Partenkirchen i obok Stefana Krafta, jest jednym z największych rywali Kamila Stocha do końcowego zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni. Jak dowiedzieli się norwescy dziennikarze serwisu "nrk.no", Tande ma spore kłopoty. Skacze z piekielnie opuchniętą kostką, w której zebrał się płyn. W dodatku od początku sezonu zmaga się z kontuzją kolana. To efekt upadku w Vikersund.Sam skoczek bagatelizuje problemy zdrowotne, które mogą mieć poważne konsekwencje w przyszłości. - Nie przejmuję się tym. Mam lekkie problemy z kolanem, ale mogę z tym żyć - powiedział Tande.Norweg zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z 432 pkt. Ma punkt przewagi nad Stefanem Kraftem oraz 29 nad Kamilem Stochem. Prowadzi Domen Prevc z 545 pkt. W Turnieju Czterech Skoczni zdobył jak do tej pory 584,6 pkt. Zajmuje trzecie miejsce - za Kraftem (590,4 pkt) oraz Stochem (591,2 pkt). Kolejny konkurs Turnieju Czterech Skoczni w środę, w Innsbrucku, o godz. 14.