W pierwszym konkursie Grand Prix w skokach narciarskich w Szczyrku trener Thomas Thurnbichler korzystają z grupy krajowej mógł posłać do boju aż dziewięciu swoich podopiecznych. Przed drugim konkursem musiał jednak zredukować kadrę naszych skoczków do pięciu nazwisk. Ostatecznie - jak poinformował Polski Związek Narciarski - w niedzielnych kwalifikacjach wystąpią: Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Kamil Stoch. Skoki narciarskie. Szeroki uśmiech Kamila Stocha, na to czekali kibice. Padła deklaracja Skoki narciarskie: LGP w Szczyrku. Thomas Thurnbichler ogłosił skład na kolejny konkurs Oznacza to, że po sobotniej rywalizacji z listy skreśleni zostali: Klemens Murańka, Paweł Wąsek, Kacper Juroszek oraz Marcin Wróbel, który jako jedyny zakończył swój udział w pierwszym konkursie na pierwszej serii. Sobotnie zawody w spektakularny sposób wygrał prowadzony przez polskiego trenera Grzegorza Sobczyka Władimir Zografski, który pobił rekord skoczni, szybując w drugiej serii aż 106,5 m. Drugi był Aleksander Zniszczoł, trzecie miejsce zajął Piotr Żyła, a tuż za podium uplasował się Maciej Kot. Choć ostatni z wymienionych w oczach wielu był największym pechowcem - jak często nazywa się sportowców, zajmujących czwartą lokatę - sam po konkursie był zadowolony. Nie tylko ze swojej postawy, ale także z faktu, że... w końcu mógł liczyć na wiatr pod narty. Niedzielny konkurs Grand Prix w skokach narciarskich na obiekcie w Szczyrku ma rozpocząć się o godzinie 13.00. Zmagania poprzedzą kwalifikacje zaplanowane na godzinę 11.30. Miejmy nadzieję, że reprezentanci Polski znów spiszą się znakomicie walcząc o miejsca na podium i zatrzymanie błyszczącego formą Władimira Zografskiego. Bułgar cieszył się z triumfu także we francuskim Courchevel i jest obecnie samodzielnym liderem klasyfikacji generalnej letniego cyklu.